Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Wilders wzywa do antyislamskiego marszu w Hadze

 
Geert Wilders wzywa ‘wszystkich' do wzięcia udziału w antyislamskiej demonstracji, która odbędzie się 20 września w dzielnicy Schilderswijk w Hadze.

 



Geert Wilders wzywa ‘wszystkich' do wzięcia udziału w antyislamskiej demonstracji, która odbędzie się 20 września w dzielnicy Schilderswijk w Hadze.


Lider partii PVV, o bardzo anty islamskich poglądach, wypowiedział się w środowy poranek dla Telegraaf. W ostatnich dniach napływa coraz więcej informacji o problemach w dzielnicy.

W ostatni weekend miały tam miejsce zamieszki - po tym 150 młodych muzułmanów rozpoczęło nielegalny protest, blokując trasę zarejestrowanego i legalnego marszu przeciw muzułmańskim radykalistom i grupie terrorystycznej IS (Islamic State).

Jest to kolejny z problemów, które pojawiły się w dzielnicy Schilderswijk, włączając w to prześladowanie pacjentów psychiatrycznych, fanów ISIS, którzy marzą o ustanowieniu obszaru kalifatu i antysemityzmie.

We wtorek minister sprawiedliwości, Ivo Opstelten powiedział, że weekendowe zamieszki były „nie do przyjęcia" i  zwrócił się do rady miasta o podjęcie działań.

Rada ma spotkać się w środowy wieczór, aby przedyskutować sytuację. W spotkaniu ma wziąć udział także burmistrz Jozias van Aartsen, który w końcu powrócił z urlopu.

Na Van Aartsena spadła w ostatnich dniach fala krytyki w związku z jego nieobecnością i niepodejmowaniem żadnych działań po wcześniejszych incydentach.

Wilders rozpoczął nawoływania do przyłączenia się do demonstracji 20 września, po tym jak organizatorzy marszu, który miał miejsce w weekend, zwrócili się do rady miejskiej o pozwolenie na zorganizowanie drugiego wydarzenia.

„Myślę, że wiele osób, a mam nadzieję, że tysiące, przyłączy się do marszu, aby pokazać, że chodzi tu o terytorium Holandii, i że nie zaakceptujemy dzielnicy szariatu." - powiedział w mediach.

Ta uwaga odnosi się do roszczeń wysuniętych na początku 2013 roku, kiedy obszar był tak bardzo zdominowany przez ortodoksyjnych muzułmanów, że zaczęli oni określać, co wszyscy powinni nosić i jak się zachowywać. Roszczenia te zostały odrzucone przez lokalną policję i polityków.

Jeżeli Wilders nie otrzyma pozwolenia na przeprowadzenie własnej demonstracji, to polityk zapowiedział, że przejdzie ulicami samotnie, niosąc flagę holenderską. ‘Mimo, że moja osobista ochrona nie uważa tego za dobry pomysł." - zapowiedział w rozmowie z Telegraaf.

 

z: dutchnews.nl



Gość
Wyślij


Bliżej nas