Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Wielka akcja policyjna w Dzielnicy Czerwonych Latarni.

 
 
W trakcie rozłożonej na siedemnaście dni akcji, policji w Amsterdamie udało się aresztować prawie trzysta osób. A chodzi tu jedynie o jedną, najsłynniejszą, część miasta - Dzielnicę Czerwonych Latarni.


Sprawnie przeprowadzona “łapanka” została zorganizowana w wyniku licznych zażaleń związanych z ilością handlarzy narkotyków oraz osób żebrzących, jak informuje agencja ANP. 

 Policja znalazła się pod silnym ostrzałem krytyki po tym, jak w dzielnicy zamknięto posterunek. Osoby zamieszkujące okolice twierdzą, że brakuje tam wystarczającej liczby patroli pieszych, które mogłyby utrzymywać turystów i ulicznych handlarzy narkotykami pod kontrolą.

 I właśnie narkotyki stanowią wspólny mianownik w większości z trzystu aresztowań. W sumie 59 zatrzymanych próbowało sprzedawać fałszywe narkotyki, 40 osób handlowało prawdziwym towarem, a 38 odważyło się zażywać nielegalne substancje w miejscu publicznym. 

 Osoby żebrzące oraz reszta zatrzymani zostali pod zarzutem naruszenia porządku publicznego. 

 z:dutchnews.nl
Gość
Wyślij


Bliżej nas