Tak wynika z internetowej ankiety grupy GFK, która wzięła pod lupę i porównała 17 krajów z całego świata.

Pod stwierdzeniem “podejmowania gości” rozumie się zarówno kolacje, wizyty przyjaciół, wspólne oglądanie filmów lub po prostu wypicie w towarzystwie filiżanki kawy.

Meksyk i Argentyna wypadły w zestawieniu najlepiej i tam najczęściej zaprasza się gości do własnego domu. Przynajmniej raz w tygodniu w aż 42% meksykańskich i 39% argentyńskich domów spotykają się znajomi.

W każdym z krajów grupą, która zaprasza do siebie najczęściej są młode pary z dzieckiem i dwudziestolatkowie.

Wracając do Holandii - aż 19% ankietowanych nigdy, ale to nigdy nie zaprosiło do swojego domu żadnego, ale to żadnego (!) gościa.

Jesteście zaskoczeni?