Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Eksperci martwią się o dzieci z Europy Środkowej i Wschodniej!

 
 
Dzieci imigrantów z Polski, Bułgarii i Rumunii są w Holandii zagrożone, tak twierdzi nowy raport rządowy przeprowadzony przez jednostkę społeczno-kulturową SCP.


Dzieci imigrantów mierzą się nie tylko z trudnościami językowymi, ale wiele z nich wychowuje się w ubóstwie, nielegalnych mieszkaniach i pochodzi z rozbitych rodzin. SCP wyciągnęło takie wnioski na podstawie rozmów z ekspertami. 

Cierpi na tym ich edukacja, kiedy rodzice zmieniają miejsce pobytu z Holandii na kraj ojczysty i odwrotnie. Czasem dzieci nawet z nimi nie mieszkają, a pozostawiane są pod opieką krewnych. To wszystko sprawia, że dzieciom bardzo trudno jest zapuścić w jednym miejscu korzenie i poczuć się jak w domu. 

Raport zaznacza, że część rodziców pracuje przez długie godziny i nie ma czasu na odpowiednie zaopiekowanie się swoimi dziećmi. Szczególnie problemową grupą są ludzie kilkunastoletni, kręcący się po ulicach i wpadający w złe towarzystwo. 

W Holandii zarejestrowanych jest 41.000 dzieci pochodzących z Europy Środkowej i Wschodniej. 24.000 z nich to Polacy. Jednakże eksperci uważają, że faktyczne liczby mogą być znacznie wyższe. 

Przygotowanie raportu zlecone zostało przez rząd w celu uniknięcia problemów, które występowały z dziećmi i młodzieżą pochodzącą z Turcji i Maroka. 

Raport opiera się na serii wywiadów z 29 nauczycielami, pracownikami społecznymi oraz pracownikami służby zdrowia z całego kraju. Nie rozmawiano jednak ani z rodzicami ani z dziećmi. 

„Trzeba cały czas mieć w pamięci fakt, że profesjonaliści, z którymi rozmawialiśmy…. widzą dzieci tylko wtedy, kiedy mają problemy. Obraz może więc być przekrzywiony.” 


 z: dutchnews.nl
Gość
Wyślij


Bliżej nas