Holendrzy znów jedzą więcej mięsa. Czy to koniec mody na weganizm?

Czyżby moda na wegetarianizm i weganizm dobiegała końca? Jez Timms/unsplash.com
Powodem są restauracje
Eksperci szukają powodu dla takich wyników badania. Ich zdaniem czynnikiem, który na niego wpłynął, są restauracje. Holendrzy coraz częściej decydują się na tzw. jedzenie na mieście i tam jako danie główne wybierają właśnie dania mięsne. Robią tak ze względu na to, że supermarkety sprzedają coraz mniej mięsa i jest ono słabszej jakości niż to podawane w restauracjach.
Początek końca mody na wegetarianizm?
— Wzrost ten jest sprzeczny z trendami żywnościowymi ostatnich lat. Wegetarianizm, weganizm, fleksitarianizm: żywność warzywna zyskała na popularności — mówi
W ostatnim czasie głośno mówiło się o substytutach mięsa. Furorę robiły wegetariańskie klopsiki, burgery, kotlety warzywne. Są one ogólnodostępne i cenowo porównywalne do swoich mięsnych odpowiedników. Wyniki aktualnych badań sugerują jednak, że Holendrom przejadły się warzywa.
Warto zrezygnować z mięsa?
Według Google Trends w 2018 r. krajem, w którym weganizm cieszy się największą popularnością, była Australia, a następnie Wielka Brytania i Nowa Zelandia.
Źródło: medonet.pl, jeugdjournaal.nl, rtlnieuws.nl

To może Cię zainteresować