Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Amsterdam, Holandia
  • Rotterdam, Holandia
  • Haga, Holandia
  • Utrecht, Holandia
  • Eindhoven, Holandia
  • Tilburg, Holandia
  • Groningen, Holandia
  • Breda, Holandia
  • Nijmegen, Holandia
  • Enschede, Holandia

1 EUR

Aktualnosci

Litery „I Amsterdam” wrócą na Museumplein… na chwilę. „To czysta strata pieniędzy”

Judyta Szynkarczyn

15 marca 2019 11:13

Udostępnij
na Facebooku
Litery „I Amsterdam” wrócą na Museumplein… na chwilę. „To czysta strata pieniędzy”

Słynny napis znajdował się w Amsterdamie do początków grudnia 2018 roku. Fotolia/Royalty free

Kultowy, czerwono-biały napis „I Amsterdam” ponownie pojawi się w centrum miasta. Powrót nie jest podyktowany celami turystycznymi, a… polityczno-społecznymi.
testek
Reklama

I am back

Jak podał dziennik De Telegraaf, akcja ma zwrócić uwagę na wybory do Stanów Prowincjonalnych. Z tego powodu litery powrócą w nieco powiększonym składzie – zostanie dodany do nich ołówek do głosowania oraz kabina, w której mieszkańcy Amsterdamu będą mogli w środę oddać głos.
Napis powróci na Museumplein dzień przed wyborami, we wtorek (19 marca).

Zbyt wielu turystów

O usunięcie słynnej atrakcji turystycznej zaciekle walczyło GroenLinks (Partia Zielonych). Powodem takiego posunięcia był fakt, że napis stanowił negatywny symbol masowej turystyki, która dotyka Holandię i powoduje poważne problemy. Prognozy są dla kraju bezlitosne: przez 12 lat liczba odwiedzających Amsterdam ma być dwa razy wyższa. Mieszkańcy obawiają się, że ten napływ w negatywny sposób odbije się na ich codziennym życiu, szczególnie w weekendy.
Decyzją Rady Miasta napis zniknął z Museumplein na początku grudnia 2018 roku.

Strata pieniędzy?

Z akcją łączą się oczywiście koszty – i to wysokie. Litery muszą zostać przewiezione do miasta ciężarówką, a dwa dni później zabrane. „To czysta strata pieniędzy” – mówi Diederik Boomsma, przewodniczący partii CDA. Marianne Poot, stojąca na czele ugrupowania VVD, uważa, że używanie kultowych liter do własnych celów wyborczych jest niewłaściwe.

Czerwono-białe „I Amsterdam” można na stałe podziwiać w innych częściach miasta, m.in. na lotnisku Schiphol, plaży miejskiej Sloterplas czy na Hoekenrodeplein w dzielnicy Zuidoost.

Gość
Wyślij


Bliżej nas