Niderlandy: otwarcie szkół 11 maja. Co trzeba wiedzieć?

Już 11 maja dzieci wracają do szkół. Fotolia/Royalty free
Powrót do szkoły
Decyzja o powrocie najmłodszych do normalnego trybu edukacji wynika z faktu, że zdaniem RIVM szansa ich zarażenia jest bardzo niska.
– Dzieci do 12 lat właściwie nie zarażają siebie nawzajem ani starszych osób. Mieliśmy tylko kilka potwierdzonych przypadków zakażenia u osób do lat 20 i były to zakażenia wywołane przez dorosłych, głównie domowników – powiedział szef Niderlandzkiego Krajowego Instytutu Zdrowia Publicznego i Środowiska, RIVM, Jaap van Dissel.
Zdaniem premiera Niderlandów, Marka Rutte, szkoły podstawowe od początku miały pozostać otwarte. Ostatecznie decyzja została podjęta z powodu nacisków opinii publicznej wywołanych krokami innych krajów Europy.
Powrót pozostałych, starszych uczniów jest planowany na początek czerwca.
Zachowanie bezpiecznego odstępu
Zajęcia będą prowadzone w niepełnym wymiarze godzin, a uczestniczyć w nich ma niepełna liczba uczniów, co również ma chronić zdrowie dzieci.
W wielu szkołach zdecydowano się na system, w którym dotychczasowe klasy zostały podzielone na dwie grupy. Połowa klasy będzie uczęszczać na zajęcia jednego dnia, a druga połowa dnia następnego.
Rodzice w szkole?
Zdaniem psychologów rozłąka z rodzicami po tak długim okresie ich stałej obecności może być trudna. Tym bardziej należy dokonać tego jak najszybciej, by dzieci mogły wrócić do spotkań z rówieśnikami.
Sytuację skomentowała także Petra den Hollander, która zarządza szkołami w Etten-Leur (Brabancja Północna). Jej zdaniem dzieci tęsknią za koleżankami i kolegami z klasy oraz za nauczycielami.
Są dzieci, które doświadczyły paniki. Nie mogły pożegnać się z ludźmi. Tak czy inaczej, były to dla nich dziwne tygodnie

To może Cię zainteresować