Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Aktualnosci

Panika na pokładzie samolotu w Holandii. Głośny huk, ewakuacja pasażerów i interwencja straży pożarnej

Agnieszka Halman

07 marca 2023 10:51

Udostępnij
na Facebooku
Panika na pokładzie samolotu w Holandii. Głośny huk, ewakuacja pasażerów i interwencja straży pożarnej

Panika na pokładzie Ryanaira. wikimedia comons/Adrian Pingstone/public domain

Pasażerowie, którzy podróżowali ostatnio do Eindhoven, przeżyli wiele emocji podczas lądowania samolotu. W pojeździe nieoczekiwanie pękła opona, a dźwięk, który pojawił się w związku z tą sytuacją, przeraził każdego znajdującego się na pokładzie. Na miejscu natychmiast pojawiła się straż pożarna, a podróżni zostali szybko ewakuowani.
testek
Reklama

Przerażenie pasażerów

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w niedzielę (5.03) w Porcie Lotniczym Eindhoven. Samolot linii Ryanair, który przybył z Londynu, zaczął lądować według ustalonego planu. W czasie procedury, kiedy maszyna zaczęła stykać się z ziemią, pasażerowie usłyszeli głośny huk i okazało się, że w pojeździe pękła opona.

Na miejscu natychmiast pojawiły się odpowiednie służby m.in. straż pożarna, ale też kontrolerzy ruchu. Sytuacja musiała być przez nich nadzorowana, ponieważ obawiano się, że podczas kołowania dojdzie np. do wzniecenia ognia.

Mieliśmy do czynienia z samolotem pasażerskim i z wybuchem. Samolot bezpiecznie kołuje na płytę postojową pod nadzorem lotniskowej straży pożarnej. Tam wysiadają pasażerowie. Dla nas incydent został rozwiązany
~komunikat straży pożarnej z Brabancji Północnej.

Ewakuacja pasażerów

Na pokładzie samolotu lecącego z Londynu do Eindhoven znajdowało się 180 pasażerów. Podróżni nie kryli, że w chwili wybuchu opony w samolocie wszystkich ogarnęła panika. Dźwięk był niezwykle głośny i początkowo nikt nie wiedział, co go spowodowało. Przewidywano najczarniejsze scenariusze.
Do ewakuacji podróżnych doszło dopiero w chwili, gdy pojazd mógł się bezpiecznie zatrzymać. Wtedy też opróżniono luk bagażowy i zaczęto kierować pojazd na płytę postojową.

Wstrzymanie ruchu

Wybuch opony w samolocie Ryanair nie wpłynął zanadto na działanie lotniska w Eindhoven. Choć pasażerowie przeżyli chwile grozy i nie obyło się bez pomocy służb, to cała procedura trwała nie więcej niż 10 minut. To właśnie na tyle wstrzymano ruch na lotnisku, więc opóźnienia, które dotknęły pasażerów innych rejsów, nie były duże.

Port lotniczy znajduje się ok. 8 kilometrów na zachód od Eindhoven. Co roku obsługuje około 33 tys. operacji i 4,7 mln pasażerów.

Gość
Wyślij


Bliżej nas