Polacy w Niderlandach oszukani przez pośrednika nieruchomości. Sprawa dotyczy tysięcy euro
Polacy płacili tysiące euro za usługi z których nie korzystali. Fotolia/Royalty free
Wyłudzenia finansowe
Polacy mieli podpisać umowę, w której była zawarta notka o dodatkowej opłacie wynoszącej około 300 euro miesięcznie. Była to cena za usługi, z których mieszkańcy nie chcieli korzystać, a mimo tego byli zobowiązani do ich opłacania.
Osoby, z którymi rozmawiało NRC, powiedziały, że czują się oszukane. Wyłudzono od nich pieniądze, żerując jednocześnie na ich niewiedzy i tym, że chcą wynająć mieszkanie w obcym kraju. W obronie wynajmujących stanęła także firma będąca właścicielem nieruchomości.
Chcielibyśmy zwrócić państwu uwagę, aby natychmiast wstrzymać te płatności, ponieważ są one niezgodne z prawem
Stanowisko agencji
Pakiet, za który Polacy płacili 300 euro, obejmował m.in. pomoc w tłumaczeniach.
Oszukiwanie Polaków
Kilka lat temu w sprawie wypowiedział się Ambasador RP. W wywiadzie z AD ujawnił, że nieustannie odbiera telefony od Polaków, którzy zostali oszukani w Niderlandach. Stwierdził, że biura pracy w maksymalny sposób naginają niderlandzkie prawo do swoich potrzeb i starają się zarabiać na imigrantach jak najwięcej pieniędzy.
To może Cię zainteresować