Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Aktualnosci

Wzrost podatku lotniczego w 2023 roku. Ryanair każe dopłacić pasażerom, którzy kupili bilety na rejs z Holandii

Agnieszka Halman

11 stycznia 2023 07:21

Udostępnij
na Facebooku
Wzrost podatku lotniczego w 2023 roku. Ryanair każe dopłacić pasażerom, którzy kupili bilety na rejs z Holandii

Ryanair będzie pobierał dopłatę od klientów. wikimedia comons/Adrian Pingstone/public domain

Od 1 stycznia zmieniła się stawka podatku lotniczego obowiązującego w Holandii. Wszystkie rejsy, które rozpoczynają się w kraju tulipanów, zostały obciążone kwotą ponad trzykrotnie wyższą niż w roku ubiegłym. Decyzja spowodowała, że część linii lotniczych zrezygnowała ze swoich połączeń z Holandii, a znana firma Ryanair zażądała od swoich pasażerów dopłaty wymaganej sumy.
testek
Reklama

Decyzja Ryanaira

Na początku stycznia linie lotnicze Ryanair poinformowały, że będą obciążać karty kredytowe pasażerów o dodatkową sumę podatku. Dotyczy to także osób, które kupiły bilety lotnicze z dużym wyprzedzeniem, nierzadko także po to, by uniknąć wysokiej ceny w 2023 roku. Ryanair w swojej decyzji powołuje się na artykuł 4.2.2. Ogólnych Warunków Przewozów, który zezwala na takie działanie.

W 2022 podatek lotniczy wynosił 7,95 euro. Obecnie jest to już 26,43 euro.

Każdy, kto planował wylot z Holandii w 2023 roku, powinien dostać maila od przewoźnika, w którym Ryanair informuje o pobraniu dodatkowych środków z konta. Osoba, która nie wyrazi na to zgody, może zrezygnować z lotu i otrzymać całkowity zwrot kosztów.

Podwyżka podatku lotniczego

O tym, że w 2023 roku wzrośnie Vliegbelasting (podatek lotniczy) było wiadomo już od kilku miesięcy. To właśnie z tego powodu część przewoźników zrezygnowała z niektórych niderlandzkich połączeń. Wizz air anulował loty z Eindhoven, ponieważ uznano, że bilety będą zbyt drogie dla potencjalnych pasażerów i nie zostaną wykupione.

Pod koniec ubiegłego roku mówiono także o trendzie wykupywania biletów na 2023 rok po to, by uniknąć płacenia wysokiej kwoty w styczniu. Zarówno pasażerowie, jak i eksperci nie spodziewali się, że linie będą podejmować tak kontrowersyjne kroki, jak Ryanair.

W trosce o środowisko

Niderlandzkie władze już od kilku lat starają się zniechęcić obywateli do podróżowania za pośrednictwem samolotów. Wynika to z faktu, że jest to wyjątkowo nieekologiczna opcja i powinna być wykorzystywana tylko w przypadku długich rejsów. Tymczasem niskie ceny lotów zachęcały ostatnio do przemieszczania się na krótkie dystanse np. z jednego miasta w Holandii, do drugiego. Podróżni korzystali z tych ofert także w sytuacjach, gdy mieli do wyboru komfortowy przejazd pociągiem ekspresowym.

Podatek zachęci do bardziej zrównoważonego podróżowania z myślą o środowisku i będzie dodatkowym źródłem przychodu. Zmniejszając liczbę pasażerów, uda się odciążyć lotniska i ograniczyć emisję szkodliwych substancji ~komunikat niderlandzkiego rządu.

Gość
Wyślij


Bliżej nas