Rucinski Piotr. Doznalem kontuzji łokcia w pracy tzw lokiec tenisisty. Koordynator na wstepie stwierdzil gdy to zglaszalem ze lekarz tu nic nie poradzi i ze rano do roboty. Juz miesiac czasu jestem na zwolnieniu lekarskim i caly czas bez pomocy mojego koordynatora. Wszystkie swiadczenia lekarskie . fizjoterapeuty zalatwiam sam. Podajom falszywe informacje do centrum medycznego ze podjolem prace a jestem na zwolnieniu lekarskim komisyjnie. Ubezpieczenie mialem pobierane systematycznie a tyraz jestem bez grosza , w zamian tego dostaje minusowe solarisy. Halo. To na co ja sie ubezpieczalem ? . nalezy mi sie zasilek to raz. Obiecano mi opieke lekarskom i zostawiajom jak psa bez zadnej konkretnej odpowiedzi na moje pytanie. Koordynator zabronil mi pisac do siebie. Mam 80 zrzutow sms z moim koordynatorem i wszystko co potrzebne zeby udowodnic ze ja i nie tylko ja zostalem potraktowany niechumanitarnie. Ksiazke bym mogl napisac. Ja chce tylko pieniadze kture mi sie nalezom w tej chorobie. W dupie m ich pomoc. Przepraszam. Z powazaniem Rucinski Piotr