Sklepów nie zamkną to prawda ale co będzie z centrami dystrybucji gdy u pracowników wykryją koronowirusa. Weźmy pod uwagę że większość pracowników w takich centrach to Polacy gdzie minimum 50 % mieszka na hotelach i bungalow co jest idealnym miejscem do rozprzestrzenia się tego wirusa. Każdy teraz mówi o lekarzach pielęgniarkach że są bohaterami bo walcza o zdrowie tych kilku tysięcy zarażonych . A nikt nie wspomni o pracownikach magazynów którzy teraz się dwoją i troją żeby zapewnić jedzenie 17 mln ludzi w kraju. Sam kiedyś pracowałem na takim centrum i tylko sobie mogę wyobrazić co tam teraz macie za Meksyk. Chylę czoła i pełen szacunek do was za to co teraz robicie dla wszystkich!!!!