Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Życie w Holandii

Amsterdam nie radzi sobie z napływem turystów, więc wysyła ich do Hagi

Anna Soroko

18 września 2019 09:55

Udostępnij
na Facebooku
Amsterdam nie radzi sobie z napływem turystów, więc wysyła ich do Hagi

Panorama Hagi flickr.com/Luke,Ma/CC BY 2.0

Turystyczna plaga, która każdego dnia coraz większymi falami oblega Amsterdam staje się dla miasta poważnym problemem. Najpierw z Museumplein przez Rijks zniknęły słynne litery „I AMsterdam”, teraz centra informacji mają nęcić odwiedzających wspaniałymi atrakcjami w Hadze.
testek
Reklama

Nowy Amsterdam

17 milionów turystów odwiedzających rocznie jedno holenderskie miasto to dla Amsterdamu zbyt wiele. Przez trzy tygodnie osoby wchodzące do sklepu „I AMsterdam” i punktu informacji na dworcu głównym, witani będą zielonym dywanem i zasypywani najróżniejszymi ofertami tego, jakie atrakcje i wydarzenia zaoferować może Haga.

Pomocna Haga

Rada miasta Hagi zapowiedziała, że dodatkowych turystów przyjmie z otwartymi ramionami. Rocznie odwiedza ją 13 razy mniej osób niż Amsterdam, więc łatwo znajdzie się tam miejsce dla odwiedzających. Szczególnie że także ma coś do zaoferowania, na przykład najsłynniejszy kurort Scheveningen, królewski pałac czy fantastyczne zbiory muzealne.

Ciekawscy turyści

Program „przekonywania” turystów do odwiedzania innych holenderskich miast niż Amsterdam ma potrwać trzy lata i jego twórcy są dobrej myśli, że się powiedzie. Holandia to piękny kraj o wielu zabytkowych i interesujących miejscach, a fakt, iż jest niewielki i wszystkie miejscowości leżą blisko siebie, może pomóc przekonać odwiedzających do wyjechania poza to jedno miasto, do którego tak lgną.

Złe zachowanie

Inne miasta chcą służyć Amsterdamowi pomocą, jednak obawiają się także niewłaściwego zachowania i złych manier, które przyjezdni bardzo często okazują, utrudniając życie mieszkańcom. 

Borykają się z tym obecnie przede wszystkim rezydenci Amsterdamu, którzy na co dzień muszą żyć z uciążliwymi turystami, a miasto wprowadza kolejne zakazy i nieustannie pracuje nad planami, które mogłyby to zmienić.
Gość
Wyślij


Bliżej nas