Holendrzy postrzegani są jako uprzejmy, miły, przyjazny naród, mający dla innych wiele zrozumienia i tolerancji. Są jednak rzeczy, które szybko mogą doprowadzić ich do białej gorączki. Takie punkty zapalne starano się odkryć dzięki przeprowadzonej jakiś czas temu ankiecie.
Czego Holendrzy ( i Belgowie) nie cierpią? Głównie takich rzeczy, jak: lenistwo, nie dotrzymywanie terminów, głośnych rozmów przez telefon, czy plotkowania. Poniższy TOP 5 może stać się małą pomocą, jak zachowywać się w miejscu pracy i co robić (lub też nie), by nasi holendersko/belgijscy współpracownicy nie złościli się na nas.
Badanie pochodzi z Regus, raportów okresowych ISF. Wynika z niego, że pomiędzy pracownikami Holenderskimi i Belgijskimi występują pewne różnice. Poniżej holenderska TOP 5:
1.Nie przestrzeganie deadline’ów i terminów spotkań (58,4%)
2.Współpracownicy, którzy nie chcą przyznać się do błędu lub unikają odpowiedzialności (55,4%)
3.Nie dawanie z siebie tego, co najlepsze (43, 6%)
4.Plotkowanie (35,6%)
5.Głośne rozmowy przez telefon lub rozmowy prywatne w miejscu pracy (19,8%)
Między Holandią i Belgią występują także naturalnie podobieństwa. Zarówno Holendrzy jak i Belgowie krytycznie patrzą na osoby, które ubierają się do pracy nieodpowiednio, lub w interesach używają biznesowych klisz językowych.
Takie zestawienia są cennym źródłem informacji, szczególnie dla obcokrajowców, którym zależy na jak najlepszych relacjach z niderlandzkimi współpracownikami.
źródło: Nieuws.nl
11-02-2014 18:22
10-02-2014 22:33
10-02-2014 18:29
10-02-2014 16:39
09-02-2014 22:15
09-02-2014 19:52