Holenderska gospodarka zwalnia, ale rynek pracy trzyma się mocno. Co to oznacza dla Ciebie?

Sytuacja ekonomiczna w Holandii MN
W skrócie
- Gospodarka Holandii wzrosła o 0,1% w drugim kwartale 2025 roku.
- Rynek pracy pozostaje silny z 101 ofertami pracy na 100 bezrobotnych.
- Spadek wydatków gospodarstw domowych i inwestycji w budownictwo.
- Eksport wzrósł o 0,9%, ale import o 2,6%.
- Bezrobocie utrzymuje się na poziomie 3,8%.
- Wzrost liczby umów elastycznych i stałych.
- Wzrost ofert pracy w sektorze opieki zdrowotnej.
Gospodarka na hamulcu – co to znaczy?
- Mniej wydajemy: Gospodarstwa domowe ograniczyły swoje wydatki o 0,4%, zwłaszcza na gastronomię, ubrania i rozrywkę. Mówiąc wprost – rzadziej chodzimy do restauracji i mniej kupujemy.
- Spadek w budowlance: Inwestycje w budownictwo również zmalały, co może być sygnałem ochłodzenia na tym rynku.
- Handel na lekkim minusie: Chociaż eksport wzrósł o 0,9%, to import rósł znacznie szybciej (aż o 2,6%), co zmniejszyło zyski z handlu zagranicznego.
Gospodarkę podtrzymywały głównie inwestycje firm oraz wydatki rządowe. Jak ujął to główny ekonomista CBS, Peter Hein van Mulligen: „Holenderska gospodarka powoli traci parę, co prawdopodobnie jest spowodowane niepokojami geopolitycznymi”.
Rynek pracy? Na razie spokój!
Oto kluczowe fakty:
- Więcej ofert niż chętnych: Na 100 osób bezrobotnych przypadało 101 wakatów. To oznacza, że pracodawcy wciąż mają problem ze znalezieniem rąk do pracy.
- Niskie bezrobocie: Stopa bezrobocia utrzymała się na stabilnym, niskim poziomie 3,8%.
- Przybywa umów: Co ciekawe, wzrosła zarówno liczba osób na kontraktach elastycznych (o 27 000), jak i tych ze stałymi umowami, czyli vaste contract (o 18 000).
Są jednak branże, w których sytuacja wygląda różnie. Liczba wakatów spadła nieznacznie w IT, przemyśle i na rynku nieruchomości. Z kolei w służbie zdrowia przybyło 1000 nowych ofert pracy, a łącznie w tym sektorze jest aż 68 000 wolnych miejsc.
Co to wszystko oznacza dla Polaka w Holandii?
- Nie ma powodów do paniki. Rynek pracy jest nadal bardzo silny. Jeśli masz pracę, Twoja pozycja jest stabilna. Jeśli jej szukasz, wciąż jest mnóstwo dostępnych ofert, zwłaszcza w sektorze opieki zdrowotnej.
- To dobry moment na szukanie stałego kontraktu. Skoro pracodawcom brakuje ludzi, a liczba stałych umów rośnie, to idealny czas, by negocjować lepsze warunki i próbować zamienić umowę tymczasową na stałą.
- Bądź czujny, ale optymistyczny. Spowolnienie gospodarcze to sygnał, że firmy mogą stać się bardziej ostrożne w przyszłości. Mniejsze wydatki Holendrów mogą w dłuższej perspektywie wpłynąć na branże takie jak gastronomia czy handel detaliczny.
Wniosek jest prosty: holenderska gospodarka łapie lekką zadyszkę, ale rynek pracy pozostaje maratończykiem w świetnej formie. Na razie nie musimy się martwić o masowe zwolnienia. Warto jednak obserwować sytuację i wykorzystać obecny, wciąż gorący rynek pracy do poprawy swojej sytuacji zawodowej.

To może Cię zainteresować