Szokujący wypadek samochodowy w Holandii. Autostrada w krwi, mięsie i wnętrznościach

Do zderzenia na drodze doszło 16 marca na odcinku autostrady pomiędzy Venlo a Eindhoven. Na wideo, które zarejestrowało cały wypadek widać, że nagle samochód ciężarowy zaczął silnie hamować. Delikatnie uderzył w pojazd znajdujący się z przodu, ale mimo to z wnętrza ciężarówki wydostała się cała zawartość. Na jezdni pojawiło 10 ton podrobów rzeźniczych.

Przez gigantyczne zanieczyszczenie autostrady, policjanci zdecydowali się zamknąć drogę. Kierowcy byli kierowani na trasę objazdową w stronę A73 oraz A2.

Na szczęście w wyniku zderzenia pojazdów nie odnotowano żadnych ofiar. Szkody w samochodach także ograniczyły się, jedynie do wgnieceń plastiku. Prawdziwym problemem okazało się jednak wielkie sprzątanie autostrady. Do kolizji doszło o godzinie 16:45. Grupa sprzątająca pojawiła się dopiero po godzinie, gdy mięso zaczynało już gnić.

Wielkie sprzątanie 10 ton podrobów miało początkowo potrwać do północy. Przewidywano, że samo czyszczenie może nie wystarczyć i konieczna będzie wymiana asfaltu. W końcu pracownicy zakończyli swoje zadanie około godziny drugiej w nocy i autostrada mogła zostać wreszcie otwarta.

Nietypowy wypadek na autostradzie wywołał spore emocje na niderlandzkim Twitterze. Niektórzy internauci doszukiwali się w zdarzeniu pewnego wymiaru symbolicznego. Do zderzenia pojazdów doszło 16 marca, ale zaledwie cztery dni później świętuje się Międzynarodowy Dzień Bez Mięsa. Uznano, że podroby na ulicy miały zasygnalizować mieszkańcom, by ci zaczęli ograniczać spożycie pokarmów odzwierzęcych.