Niderlandzkie media komentują sytuację Lewandowskiego: ,,Musi przełknąć gorzką pigułkę”

Kiedy kapituła konkursu podjęła decyzję o zwycięstwie Messiego, wiele znanych autorytetów sportowych nie kryło zdziwienia. Piłkarz w tym roku nie miał okazji wykazać się szczególnymi osiągnięciami sportowymi i uważa się, że w porównaniu do Lewandowskiego grał zaledwie przyzwoicie. Sam Argentyńczyk wydawał się być niepewny swojego sukcesu, więc w swojej przemowie odniósł się do Polaka. 

– Robert, uważam, że zasłużyłeś na Złotą Piłkę w zeszłym roku i powinieneś ją otrzymać. We wszystkim przeszkodziła pandemia, jednak uważam, że też powinieneś mieć tę nagrodę w swoim domu – powiedział Leo Messi na wczorajszej gali. 

W tym roku France Football przyznało także po raz pierwszy w historii nagrodę dla Drużyny Roku oraz Napastnika Roku. Ta pierwsza przypadła Chelsea, a druga Robertowi Lewandowskiemu. Wiele wskazuje na to, że dodatkowe kategorie zostały stworzone właśnie po to, by ,,udobruchać” napastnika Bayernu. Eksperci nie mają wątpliwości, że to właśnie Polak powinien dostać Złotą Piłkę: zarówno za rok 2020, jak i 2021.

Choć początkowo najbardziej oburzone decyzją kapituły był polskie i niemieckie media, to do grupy szybko dołączyli Niderlandczycy. Dziennikarze z kraju tulipanów, którzy nie są w żaden sposób związani z napastnikiem, w obiektywny sposób uznali, że to właśnie Lewandowski powinien zostać wyróżniony w tym roku.

Dziennikarze sportowi z Niderlandów uznali także, że statuetka Napastnika Roku została specjalnie stworzona dla Polaka, by stanowić swoistą ,,nagrodę pocieszenia”.