Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Życie w Holandii

Najbiedniejsza dzielnica w Holandii. Jedna czwarta mieszkańców żyje ze świadczeń społecznych

Agnieszka Halman

11 września 2023 07:33

Udostępnij
na Facebooku
Najbiedniejsza dzielnica w Holandii. Jedna czwarta mieszkańców żyje ze świadczeń społecznych

Rotterdam. Dla niektórych kolebka nowoczesności. Dla innych stolica biedy w Holandii. Adobe Stock/licencja podstawowa

Holandia jest uznawana za jeden z najbogatszych krajów Europy. Przeciętny obywatel wiedzie komfortowe życie na dobrym poziomie, jednak nie oznacza to, że w Niderlandach nie istnieje problem ubóstwa.
Portal AD opublikował raport, w którym opisano najbiedniejszą dzielnicę w kraju tulipanów. Okazuje się, że jedna czwarta tamtejszych mieszkańców pobiera zasiłek na życie. W przeciwnym razie obywatele nie mieliby za co żyć.
testek
Reklama

Najbiedniejsza dzielnica

26 sierpnia na łamach AD ukazał się raport o najbiedniejszej dzielnicy Holandii. Okazuje się, że jest nią Hoge Kampen w Rotterdamie. Miejsce składa się z 360 budynków i według informacji zdobytych przez dziennikarzy mieszkają tam głównie osoby samotne, które znajdują się w trudnej sytuacji finansowej.

Hoge Kampen jest najbiedniejszą dzielnicą i jest to widoczne już na pierwszy rzut oka. Okoliczne budynki są niezwykle zaniedbane. Większość z nich została postawiona tuż po II wojnie światowej i od tego czasu prawie nie były remontowane.

Nie jest trudno rozpoznać zubożoną dzielnicę w Hoge Kampen. Pola pomiędzy równinami porastają chwasty i długie źdźbła trawy. Po okolicy krążą porzucone wózki z supermarketów, na pojemnikach na śmieci leżą resztki posiłku ~fragment raportu AD.

Problemy mieszkańców

Życie lokatorów w Hoge Kampen jest niezwykle trudne. Przedstawiciele aż 84 gospodarstw domowych pobierają świadczenia socjalne, aby mieć środki do życia. Stanowi to 24 proc. wszystkich mieszkańców.

Mieszkańcy, którzy pobierają zasiłek od państwa, mogą liczyć zwykle na wsparcie w wysokości około 1000 euro. Czynsz w Hoge Kampen to mniej więcej 400-500 euro.

Sytuacja mieszkańców okazała się na tyle niepokojąca, że w 2018 roku władze miasta zdecydowały się zbadać powód ich ubóstwa. Okazało się, że w przeszłości mieszkania były sprzedawane za niską cenę, więc wynajmowano je w pierwszej kolejności osobom w kryzysie finansowym. Z czasem z okolicy wyprowadziły się osoby o wyższym statusie społecznym.

Prawda o Rotterdamie

Rotterdam to drugie co do wielkości miasto w Holandii, które liczy ponad 651 tys. mieszkańców. Obcokrajowcom kojarzy się głównie z nowoczesnością i rozwojem. To właśnie tam znajdują się najnowocześniejsze budynki w całym kraju. To także tam stawia się na innowacyjne rozwiązania tj. mosty budowane w technologii 3D.

Prawda o Rotterdamie nie jest jednak tak oczywista. Pomimo atrakcyjności architektonicznej miasto posiada niezwykle wysoki wskaźnik bezrobocia wśród mieszkańców. Wskaźnik ten jest tam niemal dwukrotnie wyższy niż średnia wyliczona w skali całego kraju.Niektóre dzielnice Rotterdamu są zamieszkiwane przez bogatych obywateli i wówczas są one niezwykle atrakcyjnie wizualnie. Inne, biedniejsze miejsca, które znajdują się na obrzeżach zdają się być ignorowane przez turystów. To właśnie ten fakt wpływa na wyłącznie pochlebne opinie dotycząca miasta.
Gość
Wyślij


Bliżej nas