Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
(Nie)tęga głowa

 
 Museum Volkenkunde
Lejda ma ostatnio zmienne szczęście w kwestii muzealnych eksponatów. Po sensacyjnym odkryciu pełnej zawartości mumii krokodyla niestety tym razem przyszła pora na spory zawód.
Holenderskie media podały w piątek, że jeden z eksponatów Narodowego Muzeum Etnologii w Lejdzie okazał się... podróbką! 

Meksykańska czaszka pokryta mozaiką, kupiona w 1963 roku za 20 000 dolarów, powstała w ubiegłym stuleciu, a nie, tak jak uważano, kilkaset lat temu. 

“Prawdopodobnie nie jest ona tym, za co ją uważaliśmy” powiedział Martin Berger, jeden z konserwatorów.

Czaszka rzeczywiście pochodzi z Meksyku, jednak klej użyty do przytwierdzenia mozaiki pochodzi z ubiegłego wieku. Berger zaczął uważnie badać sprawę po tym, jak pojawiły się wątpliwości co do podobnego eksponatu znajdującego się we Francji. 

Teraz uważa się, że czaszkę udekorował meksykański dentysta, który wraz z żoną jest znany z tego typu rzemiosła. Konserwator powiedział, że wiele podobnych czaszek znajduje się w “szanowanych” muzeach.

Pomimo kontrowersji, władze muzeum nie planują usunięcia eksponatu z kolekcji. W zamian „prawdziwa historia” czaszki stanie się częścią ekspozycji.



z:dutchnews.nl 
Gość
Wyślij


Bliżej nas