5 maja Holendrzy obchodzą Dzień Wyzwolenia. Dużą rolę w tej historii odegrali Polacy

Holandia w czasie II wojny światowej wiele musiała wycierpieć. Wojska niemieckie rozpoczęły inwazję w pierwszej połowie 1940, w maju zbombardowany został Rotterdam. Cały kraj, poza Zelandią, skapitulował wobec przeważających sił, a ostatnia broniąca się prowincja zapłaciła wysoką cenę za wolność – odcięcie od źródeł energii i dostaw żywności oznaczało, że wielu mieszkańców umierało z głodu.

Koniec wojny także nie był dla kraju wiatraków łaskawy – był on polem bitwy z wycofującymi się siłami niemieckimi.

Po raz pierwszy Bevrijdingsdag obchodzono 31 sierpnia 1945 roku – był to Koninginedag, dzień urodzin królowej Wilhelminy. Zadecydowała ona o przeniesieniu celebracji na właściwą datę, czyli 5 maja.

W sierpniu 1944 wojska alianckie w końcu zmusiły niemiecką armię do odwrotu. 1 Dywizja Pancerna, utworzona w Wielkiej Brytanii, brała czynny udział w walkach z Niemcami na kontynencie. Żołnierze pod dowództwem generała Maczka niestrudzenie parli naprzód, we wrześniu wkraczając do Belgii, a następnie, wspierając oddziały kanadyjskie, do Holandii. Pierwszym miastem było leżące na granicy obu państw Baarle, następnie Terneuzen i Axel.

Dywizja wyzwoliła także Bredę, przy minimalnych stratach wśród cywili i niewielkich zniszczeniach w samym mieście. To wydarzenie szczególnie rozsławiło Maczka i jego ludzi, którzy po dziś dzień są w Holandii wspominani.

W Bredzie odnaleźć można m.in. Generaal Maczek Museum, poświęcone dzielnym żołnierzom z 1 Dywizji Pancernej, ulicę Generała Maczka (Genraal Maczekstraat) oraz wzniesiony na jego cześć pomnik, który zobaczyć można w Wilhelminapark.

Ważnym elementem Bevrijdingsdag jest rozpalenie Ognia Wyzwolenia – Bevrijdingsvuur. Co roku sportowcy wyruszają z Wageningen, miejsca, gdzie w 1948 roku został on rozpalony po raz pierwszy. Biegną za każdym razem do innego, wyznaczonego miasta. Tym razem będzie to Soest.

Z Dniem Wyzwolenia związane są również różne celebracje. Każde większe miasto organizuje coś własnego, ale najważniejszym i największym wydarzeniem tego dnia jest Festiwal Wyzwolenia – Bevrijdingspop w Haarlemie. Jego uczestników czeka tam cały dzień dobrej zabawy. Wstęp wolny.