Bilans sylwestra 2019: gdzie było najniebezpieczniej?

Ostatnio w Hadze dochodzi do wielu zamieszek, aktów wandalizmu i przemocy. Podobnie skończył się tam także sylwester.

W dzielnicy miasta Duindorp doszło do dziesiątek pożarów.

Ich najczęstszym powodem były podpalenia samochodów spowodowane fajerwerkami.

Straż pożarna musiała interweniować tam najczęściej z wszystkich miejsc w Niderlandach. Na drugim miejscu był Utrecht, a na trzecim Amsterdam.

Także dziennikarze mieli problem, by pracować w Duindrop, ponieważ nie czuli się tam bezpieczni.

– Byliśmy w Duindorp bardzo krótko, ponieważ trudno było tam wykonywać swoją pracę. Szybko zostaliśmy obrzuceni fajerwerkami – powiedział reporter NOS.nl

Setki mieszkańców kraju Niderlandów musiało świętować Nowy Rok w areszcie. Wynikało to głównie z wandalizmu lub przemocy.

Najwięcej, bo niemalże 60 zatrzymań miało miejsce w Rotterdamie. Na kolejnych miejscach uplasowała się Haga oraz Utrecht.

W tym ostatnim mieście doszło m.in. do ataków na policjantów. Trzech z nich zostało rannych i przewiezionych do szpitala.

W odpowiedzi na wielki pożar w 2018 roku władze kraju tulipanów zdecydowały się uregulować prawnie wielkość rozpalanych ognisk.

Według nowych przepisów maksymalna szerokość i wysokość ogniska nie mogła przekraczać 10m.

Nie każdy jednak uszanował nowe prawo i do nielegalnych incydentów i interwencji policji doszło na plaży w Duindorp oraz w Scheveningen.

Źródło: nos.nl, trouw.nl