Czy w Holandii już wiosna? Wiele na to wskazuje

Rok temu pod koniec lutego termometry w Holandii wskazywały ledwo powyżej 3 stopni Celsjusza. W ostatnich dniach temperatura podskoczyła nawet do 16-19 stopni. Skłoniło to wiele osób do wyjścia z domu na przechadzkę lub spędzenia czasu ze znajomymi w osłoniętych od wiatru ogródkach ulubionych kawiarni i pubów. Spragnieni słońca mieszkańcy relaksowali się w jego ciepłych promieniach.

W poniedziałek, 25 lutego, w Holandii padł temperaturowy rekord. Stacja meteorologiczna w Hilversum zarejestrowała 18 kresek powyżej zera, a w Gilze-Rijen na południu kraju termometry wskazywały nawet 19,1 stopni. Był to nie tylko najcieplejszy dzień tego miesiąca, ale także najwyższa temperatura zarejestrowana w Holandii w lutym kiedykolwiek w historii – do tej pory palmę pierwszeństwa dzierżył tutaj 28 lutego 1959 roku z 17,3 stopniami na plusie.

Czy pogoda za chwile spłata nam figla i znów będziemy zmuszeni do założenia puchowych kurtek i grubych swetrów? Raczej nie. Prognozy na nadchodzące dni wydają się być bardzo obiecujące.

Niestety nie ma co liczyć na to, że już codziennie będziemy mogli cieszyć się temperaturami z zakresu od 16 do 20 stopni. Ciepło będzie jeszcze dziś i jutro, ale od czwartku czeka nas lekkie załamanie pogody. Słońce zasłonią ciężkie chmury, na południu kraju można spodziewać się opadów deszczu. Termometry wskażą od 9 do 13 stopni. W piątek temperatura spadnie o kolejną jedną lub dwie kreski, ale po południu możemy liczyć na to, że słońcu uda się jednak przedrzeć przez chmury.

Od soboty temperatury znów zaczną powoli rosnąć, deszczu będzie – jeśli w ogóle się przydarzy – niewiele. Czekają nas także momenty bardzo słoneczne. I tak oto do Holandii najprawdopodobniej zawita już prawdziwa wiosna...