Eksperci alarmują. Prawie połowa nowych zakażeń w Amsterdamie to wariant Delta

Raport lokalnej rady do spraw zdrowia został opublikowany w środę rano (23.06). Z danych wynika jasno, że wirus Delta rozprzestrzenia się w zawrotnym tempie. Dwa tygodnie temu w stolicy odnotowano 7 proc. przypadków tego wariantu koronowego, a obecnie liczba ta wzrosła do 40 proc.

Jednocześnie specjaliści podkreślają, że ogólna liczba zakażeń zdecydowanie spadła. Obecnie w Amsterdamie odnotowuje się około 55 nowych przypadków dziennie. Jest to zadowalający wynik, jednak może on wzrosnąć, jeśli nowa odmiana koronawirusa zdominuje kraj.

Najnowszy wariant chorobowy miał dotrzeć do Niderlandów przez młodych ludzi, powracających z wakacji. Mieli zarazić się na urlopie, a po powrocie, często czując się zupełnie dobrze, otrzymywali pozytywny wynik testu.

Dotąd ilość nowych zachorowań wśród obywateli powracających z urlopu liczyła mniej więcej 1,6 proc. całości. Obecnie liczba ta wzrosła pięciokrotnie.

Wariant indyjski, obecnie znany jako delta spowodował wiele zgonów w Azji Południowej. Aktualnie uważa się, że jest to najgroźniejsza odmiana koronawirusa, która stwarza niebezpieczeństwo szczególnie przez swoją nieprzewidywalność.

Specjaliści z Uniwersytetu Oksfordzkiego uznali, że Delta rozprzestrzenia się dwa razy szybciej niż zwykła odmiana. Warto zaznaczyć także, że niemal cztery razy częściej powoduje ciężki przebieg COVID-19.

Lekarze podkreślają, że aby nie obawiać się o chorobę, należy poddać się wakcynacji. Najnowsze badania pokazują, że szczepionki chronią także przed nową mutacją, ale warunkiem jest to, aby być zaszczepionym dwiema dawkami.