Holenderska policja zatrzymała Polaka. W jego bagażniku znaleziono mały arsenał broni

Do zdarzenia doszło w ubiegły piątek (16.09) w Woensdrecht w regionie Brabancji Północnej. 45-letni Polak został zatrzymany przez policję w celu rutynowej kontroli, jednak funkcjonariusze szybko wyczuli, że mężczyzna zachowuje się podejrzanie. Przeszukali jego pojazd i okazało się, że posiada w nim nielegalne, niebezpieczne przedmioty.

Policjanci zawieźli mężczyznę na komisariat, gdzie postanowili dokonać dalszych oględzin i oficjalnej konfiskaty broni.

Na posterunku, podczas przeprowadzania dalszych procedur, funkcjonariusze przeżyli niemały szok. Okazało się, że jedna z broni posiadanych przez Polaka jest całkowicie legalna. Miał on przy sobie pistolet hukowy, dla którego nie potrzeba mieć oficjalnej zgody. Odkrycie, choć zaskoczyło policjantów, nie wpłynęło zanadto na sytuację zatrzymanego. W jego bagażniku znaleziono zbyt wiele sztuk broni, która z całą pewnością jest uznawana za nielegalną.

Mężczyzna spędził noc w areszcie i miał zostać przesłuchany w sobotę. Jego dalsze losy na razie nie są znane, jednak można spodziewać się, że policja niebawem zaktualizuje informacje o sprawie.

Posiadanie broni w kraju tulipanów jest stanowczo zabronione. Znalezienie pistoletu lub rewolweru przez funkcjonariuszy może skończyć się bezwarunkową karą pozbawienia wolności do trzech miesięcy. W przypadku broni automatycznej karą do dziewięciu miesięcy.

Osoby, które mogą być właścicielami broni palnej w Holandii, muszą posiadać specjalne pozwolenie. Dokument jest jednak wydawany przez policję w ściśle określonych przypadkach. Przysługuje tylko tym osobom zameldowanym na stałe w Holandii, które przez co najmniej rok są członkami klubu strzeleckiego.