Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Aktualnosci

Kierowca, który wjechał w tłum w Nieuw-Beijerland utrzymuje, że jest niewinny. ,,Sam mogłem zginąć”

Agnieszka Halman

19 września 2022 07:52

Udostępnij
na Facebooku
Kierowca, który wjechał w tłum w Nieuw-Beijerland utrzymuje, że jest niewinny. ,,Sam mogłem zginąć”

27 sierpnia ciężarówka jadąca groblą, zjechała w bok i uderzyła w grupę mieszkańców, którzy brali udział w pikniku. Fotolia/Royalty free/twixx

Wypadek, który miał miejsce w regionie Holandii Południowej pod koniec sierpnia, silnie poruszył mieszkańców całego kraju. 45-letni mężczyzna wjechał ciężarówką w uczestników kameralnego pikniku i w konsekwencji na miejscu zginęło siedem osób. Teraz kierowca odpowiedzialny za zdarzenie postanowił przedstawić swoją linię obrony i za pośrednictwem prawnika zapewnił, że jest niewinny. Powodem jego niebezpiecznego zachowania miał być niespodziewany atak epilepsji.
testek
Reklama

Ofiara choroby?

45-letni Hiszpan, który 27 sierpnia wjechał w grupę mieszkańców w Nieuw-Beijerland nie czuje się odpowiedzialny za spowodowanie wypadku. W rozmowie z portalem El Español przyznał, że niemal nie pamięta, co wydarzyło się w jego samochodzie. Winą obarcza chorobę i przyznaje, że podczas jazdy przeżył nagły atak padaczki. Jak argumentuje w wyniku niebezpiecznego zajścia ,,sam mógł zginąć”. 

Argumentację kierowcy podtrzymuje także jego prawnik i to właśnie on przekazał mediom konkretne informacje na temat choroby mężczyzny. W jego relacji Hiszpan zmaga się z epilepsją już od czasów młodości, regularnie przyjmuje leki, jednak już od dłuższego czasu nie miał napadów. Wsiadając za kierownicę, nie spodziewał się, że może dojść do nawrotu. 45-latek nigdy nie miał tego typu doświadczeń.

Mówiono, że kierowca był zestresowany i bolała go głowa przed wypadkiem. Stres może osłabić działanie leków, co może prowadzić do napadu padaczkowego.
~relacja portalu AD.

Badania toksykologiczne

Początkowo, gdy zatrzymano kierowcę, podejrzewano, że 45-latek znajduje się pod wpływem alkoholu lub substancji psychoaktywnych. Trzeźwość stwierdzono niemal natychmiast, jednak przez długi czas nie było jasne, jakie wyniki pokażą badania toksykologiczne. Mężczyzna przyznał się do zażywania leków na padaczkę, ale policja zastanawiała się, czy we krwi zatrzymanego nie znajduje się coś jeszcze. W końcu potwierdzono, że podejrzenia były błędne.

W wyniku wypadku hiszpański kierowca natychmiast stracił prawo jazdy i został aresztowany. W celi spędził trzy dni, a następnie prokuratura uznała, że mężczyzna może czekać na proces na wolności.

Tragiczny wypadek

27 sierpnia ciężarówka jadąca groblą, zjechała w bok i uderzyła w grupę mieszkańców, którzy brali udział w pikniku. Na miejscu zginęło siedem osób, w tym kobieta w ciąży. Siedem kolejnych osób trafiło do szpitala z ciężkimi obrażeniami.

Czuliśmy się jak w filmie, wszyscy byli przerażeni, gdy widzieliśmy, co się dzieje [...] Te obrazy zostaną w naszej pamięci na zawsze
~świadek zdarzenia Rebecca van Wijgerden w rozmowie z portalem Rijnmond.

Gość
Wyślij


Bliżej nas