Koniec OV-chipkaart. Poznaj OVpay: nowy system płatności za bilety w komunikacji miejskiej

2 listopada firmy transportowe w Holandii oficjalnie poinformowały, że pod koniec 2022 roku podróżujący nie będą potrzebowali OV-chipkaart. Dotąd obowiązek posiadania karty zniesiono w niektórych regionach. Teraz stało się jasne, że zmiany dotkną mieszkańców całego kraju.

Osoby, które mają ważną kartę nadal, będą mogły z niej korzystać co najmniej do 2024 roku. Firmy transportowe wprowadzają jednak ułatwienie, by ci, którzy jej nie posiadają, także mieli możliwość przemieszczać się po Holandii. OV-chipkaart ważną przez pięć lat, można było wyrobić za kwotę 7,50 euro. Wydawało się to kłopotliwe np. turystów, którzy spędzali w obcym kraju zaledwie kilka dni.

Technologia, która zastąpi OV-chipkaart została nazwana jako OVpay. Polega ona na tym, że podróżni będą mogli zapłacić za przejazd kartą, telefonem albo smartwatchem. Będzie to bezpłatna usługa, z której będzie mógł skorzystać każdy zainteresowany. Warto jednak wiedzieć, że na samo wdrożenie rozwiązania przeznaczono około 100 mln euro.

Firmy transportowe przygotowały także zamiennik dla osób, które lubią korzystać z kart i chcą pozostać przy tej tradycyjnej formie płatności. Już w 2024 roku na rynku ma pojawić się OVpas i będą miały one także wariant anonimowy.

Zmiany dotyczące sposobu płatności za przejazdy komunikacją miejską były planowane już od marca 2021 roku. Wówczas po raz pierwszy poinformowano o modernizacji systemu i zapowiedziano rezygnację z OV-chipkaart.

OV-chipkaart po raz pierwszy wprowadzono w Holandii w 2005 roku. Zaledwie 9 lat później całkowicie zrezygnowano z użycia tradycyjnych kartonikowych biletów. Przez długi czas zakup karty był jedyną możliwą opcją, by w legalny sposób podróżować transportem publicznym po kraju tulipanów.