Niderlandy: wszyscy mieszkańcy zobowiązani do testu na COVID-19

Hugo de Jonge zapowiedział, że testy na obecność koronawirusa będą musieli zrobić wszyscy mieszkańcy. Działanie ma zapobiec rozprzestrzenianiu się pandemii, a także zahamować liczbę zakażeń w kraju tulipanów. 

Od grudnia, czyli w pierwszym etapie planu ministra zdrowia, każdy, kto miał kontakt z zarażonym, będzie musiał zbadać się za pomocą testu. Obowiązek będzie dotyczył każdego, a nie tak jak dotychczas, jedynie osoby, które posiadały charakterystyczne objawy.

Masowe testy dla wszystkich obywateli mają rozpocząć się w marcu przyszłego roku.

Minister zdrowia ostatnio zapowiedział również, że od wiosny zgodę na wjazd do kraju tulipanów otrzymają jedynie osoby, które wcześniej przeprowadziły test na obecność koronawirusa.

Zdaniem de Jonge to działanie znacznie skróciłoby obowiązujący okres kwarantanny dla przyjeżdżających. Obecnie trwa on 10 dni, ale przy nowych założeniach będzie on wynosić połowę. 

Rządzący zapowiedzieli również, że na szeroką skalę zaczną wykorzystywać tzw. szybkie testy, których skuteczność jest cały czas poprawiana i doskonalona.

Niderlandzki rząd podejmuje ostatnio także działania dot. szczepionek na koronawirusa. Według najnowszych założeń, podobnie jak z testami, kwestia ta dotyczy wszystkich obywateli. Gdy tylko szczepionka zostanie podana osobą z grupy największego ryzyka, to do wakcynacji zobowiązani będą także pozostali.

Szef krajowego programu szczepień RIVM (Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego i Środowiska) poinformował, że wakcynacja nowo wynalezioną szczepionką rozpocznie się na początku 2021 roku. Jednocześnie podkreślił, że zaszczepienie całego społeczeństwa może potrwać nawet rok.