Niderlandzka policja otrzyma nową broń. Powodem więcej ,,gwałtownych i nieprzewidywalnych” incydentów

12 stycznia portal NU.nl poinformował, że mundurowi w Niderlandach już niebawem będą korzystać z nowej broni. Taser X2 zostanie przeznaczony do użytku w chwilach niebezpieczeństwa np. u osób zdezorientowanych, które stanowią zagrożenie dla siebie i środowiska. Ma stanowić alternatywę dla gazu pieprzowego i pałki, które mogą nie poradzić sobie z osobami będącymi pod wpływem alkoholu lub środków psychoaktywnych.

Zapowiedziano, że policja przeprowadzi szkolenie 17 tysięcy funkcjonariuszy. Nauczą się na nim jak prawidłowo korzystać z urządzenia, by nie zrobić krzywdy sobie ani osobom, na którym paralizator będzie stosowany.

Oficjalnym powodem, dla którego niderlandzka policja ma zostać wyposażona w nowy sprzęt, jest wzrost ,,gwałtownych i nieprzewidywalnych” incydentów. Z miesiąca na miesiąc odnotowuje się ich coraz więcej, a dotychczasowy sprzęt nie daje możliwości ich skutecznego opanowania. 

Funkcjonariusze zwrócili także uwagę na to, że nierzadko biorą udział w sytuacjach, w których nie czują się bezpieczni. Taser X2 ma im to zapewnić.

Według raportu z fazy testowej paralizator pozostawia zaledwie drobne rany na ciele i nie powoduje większych szkód. Jedynym potencjalnym zagrożeniem może być sposób, w jaki sparaliżowany upadnie na ziemię, jednak i to najczęściej powoduje tylko drobne stłuczenia.

O nowym sprzęcie mówi się także w kontekście uczestnictwa policji w protestach w Niderlandach. Na początku stycznia doszło do sytuacji na strajku w Amsterdamie, w której funkcjonariusze użyli m.in. pałek, a także zezwolili na atak policyjnego psa. 

Obywatele zaniepokoili się, że paralizatory mogą być pochopnie używane na tego typu zgromadzeniach. Przedstawiciele policji szybko odnieśli się do pogłosek i podkreślili, że Taser X2 będzie używany jedynie w sytuacji jeden na jeden.