Niderlandzkie media zachwycone polską aplikacją: ,,Naprawdę może być użyteczna w zatrzymaniu ludzi w domach”

Program, który zainteresował niderlandzkie media, jest przeznaczony dla osób objętych obowiązkową, 14-dniową kwarantanną, spowodowaną ich powrotem z zagranicy.

Osoby, które korzystają z aplikacji, mogą wysłać swoje zdjęcie policjantom, dzięki czemu udowadniają, że przebywają w domu. Nowa możliwość sprawia, że mundurowi nie są narażeni na kontakt z ewentualnym wirusem, a także oszczędzają czas.

Aplikacja wykorzystuje lokalizację geograficzną i rozpoznawanie twarzy. Osoby objęte kwarantanną w losowych momentach otrzymują wiadomość o konieczności wysłania zdjęcia. Mają na to 20 minut, a jeżeli przekroczą czas oczekiwania, to policja zostaje o tym powiadomiona.

Złamanie zasad kwarantanny jest karane grzywną w wysokości od 5 tys. do 30 tys. złotych.

Cegiełkę do ochrony ludzi przed zakażeniem koronawirusem dołożyli także wynalazcy z Singapuru. Stworzyli aplikację ,,TraceTogether”, która rejestruje osoby, przebywające w obecności właściciela telefonu dłużej niż 30 minut i w odległości nie większej niż 2 metry.

Dzięki stałemu monitorowaniu, gdy użytkownik aplikacji dowie się o zakażeniu koronawirusem, może sprawdzić, kto także powinien się przebadać.

Zarówno aplikacja stworzona przez Polaków, jak i ta z Singapuru spotkała się z aprobatą niderlandzkich mediów. Niewykluczone, że niedługo z tych udogodnień będą korzystać także inne kraje świata.

Kraj tulipanów, choć podejmuje coraz odważniejsze kroki w walce z Wirusem z Wuhan, stale pozostaje w tyle do zaangażowanej Polski.

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział wprowadzenie kolejnych obostrzeń. Wychodzenie z domu ma być ograniczone do absolutnego minimum. Przykładami jest wyjście do pracy, zrobienie zakupów w sklepie, wyprowadzenie psa, wizyta w aptece lub u lekarza.

Równolegle rząd Niderlandów wprowadził dopiero ograniczenia dotyczące zamknięcia instytucji tj. restauracje, bary, kasyna.