Partia Pracy: „powinniśmy zakazać lotów samolotami po Europie”

Partia Pracy wypowiedziała się za wycofaniem lotów do Europy w przyszłości.  Zdaniem polityków, jeżeli istnieje alternatywa, czyli połączenia kolejowe, to nie ma potrzeby, by korzystać z rejsów samolotem i dodatkowo zanieczyszczać środowisko. 

Dodatkowo politycy tego ugrupowania chcą podnieść ceny wszystkich biletów lotniczych do minimum 100 euro.

Partie reprezentują także osoby, które nie zgadzają się z tym radykalnym pomysłem. Pim van Benthem uznał, że jeżeli faktycznie do tego dojdzie, to negatywne skutki mogą być większe niż pozytywne. 

– Obawiam się, że konsekwencje będą ogromne, jeśli loty europejskie nie będą już dozwolone. Lepiej się nad tym zastanowić – oznajmił dla AD.nl. 

Poseł stwierdził także, że w takiej sytuacji, lotnisko w Eindhoven będzie musiało zostać zamknięte.  

– Odbywają się tam tylko trzy lub cztery loty międzykontynentalne – tłumaczy Benthem dla AD.nl.

Wszelkie działania, których podejmuje się władza w Holandii, są motywowane zbyt dużym stężeniem azotu w powietrzu.  

Z tego samego powodu na początku listopada wprowadzono ograniczenie prędkości na autostradach. Zredukowano je do 100 km/h, co wywołało dość spore zdumienie, także w innych krajach Europy.

Kolejne pomysły na poprawę stanu powietrza, to zredukowanie prędkości na autostradach do 80 km/h na terenie położonym wokół rezerwatów przyrody. Decyzje w tej sprawie nie zostały jeszcze ostatecznie podjęte.  

Zmiany dotykają także sektor rolnictwa. To właśnie farmerom zarzuca się największy wkład w zanieczyszczanie środowiska azotem, amoniakiem i wszelakimi pyłami. Na te zarzuty odpowiedzieli ogromnym strajkiem, który odbył się na początku października.