Surinam nieudany, a w Polsce pobiją „kolorowych”. Minister spraw zagranicznych Holandii tłumaczy się z obraźliwych wypowiedzi

Stef Blok jest ministrem spraw zagranicznych Holandii od marca 2018 roku. Flickr.com/Attribution-ShareAlike 2.0 Generic (CC BY-SA 2.0)/Ministerie van Buitenlandse Zaken
Od krytyki po poparcie
Alexander Pechtold z partii Demokraci 66 (Democraten 66) powiedział, że autor wypowiedzi jest „niegodny urzędnika państwowego”, jeśli jednak Blok przeprosi za swoje słowa, może pozostać na stanowisku. Gert-Jan Segers z Unii Chrześcijańskiej (ChristenUnie) nazwał słowa ministra „bolesnymi”.
Debatę można śledzić na bieżąco za pośrednictwem Twittera: wydarzenie relacjonuje na bieżąco dziennikarka „De Telegraaf”, Inge Lengton.
Na de PVV hengelt FvD nu ook naar de hand van Blok. Hiddema biedt hem een FvD-ledenpas aan. #Blokdebat
— Inge Lengton (@IngeLengton) September 5, 2018
Geneza zamieszania
Ta wypowiedź nie pozostała bez echa i urażony poczuł się nie tylko Surinam, ale również wielokulturowe wyspy na Karaibach należące do kraju tulipanów – przede wszystkim Curaçao.
Według Bloka Unia Europejska nie może porozumieć się z krajami Europy Wschodniej w sprawie przyjęcia uchodźców, ponieważ „kolorowi” na ulicach w Polsce i Czechach byliby, w opinii ministra, ofiarami przemocy.

To może Cię zainteresować