Trzecia dawka szczepionki w Niderlandach. Co warto wiedzieć?

Na początku października Rada Zdrowia z Niderlandów wysłała zaproszenia do osób, które będą mogły poddać się szczepieniu przeciwko COVID-19 już po raz trzeci. W praktyce oznacza to, że listy zostały skierowane do osób, które posiadają zaburzenia układu odpornościowego. Ich organizmy nie są w stanie wytworzyć wystarczającej liczby przeciwciał, więc podanie dodatkowej wakcyny ma zapewnić im lepsze wyniki w budowaniu bariery ochronnej przeciw koronawirusowi.

Po otrzymaniu pisma osoby będą mogły postępować zgodnie z instrukcją i zapisać się na podanie substancji w najbliższej placówce. W praktyce rejestracja rozpoczęła się już 6 października, jednak pisma nie dotarły jeszcze do większości zainteresowanych.

Dodatkowa dawka szczepionki bywa nazywana ,,przypominającą”. Oznacza to, że ma ona pomóc układowi odpornościowemu w zwalczaniu koronawirusa w okresie, kiedy działanie poprzednich dawek nie jest już tak silne.

Na temat bezpieczeństwa podawania kolejnej wakcyny wypowiadały się już setki ekspertów. Ich zdaniem trzecia dawka jest całkowicie bezpieczna i może zadziałać jedynie w celu polepszenia stanu zdrowia pacjenta (lepiej ich chronić).

Politycy z wielu krajów, w tym Niderlandów, nie wykluczają, że docelowo każdy obywatel będzie mógł otrzymać trzy dawki wakcyny. Dawka ,,przypominająca” być może będzie musiała być powtarzana co roku, podobnie jak robi się to w przypadku szczepienia przeciw grypie.

Wakcyny stosowane obecnie w kraju tulipanów to Pfizer, Moderna, Johnson&Johnson oraz Astra Zeneca. Ta ostatnia jest jednak zalecana tylko dla seniorów, czyli osób, które ukończyły 60 lat. 

8 czerwca Bram Goorhuis, koordynator ze szpitala Amsterdam UMC, poinformował, że placówka rozważa podanie trzeciej dawki wakcyny seniorom i osobom chorym. Inspiracją do podjęcia takiej decyzji była Francja, w której taką liczbę dawek stosuje się już od kwietnia.