Turyści znów napływają do Amsterdamu. W weekend część dzielnicy Czerwonych Latarni została zamknięta

De Wallen to najchętniej odwiedzana przez turystów dzielnica Amsterdamu. fotolia.com/ fot. matousekfoto/ royalty free
Przygotowania
Część ulic dla pieszych została przeznaczona na ruch wyłącznie jednostronny w określonych godzinach. Komunikaty na temat tego, co dzieje się w centrum umieszczane były w mediach społecznościowych, a ostatecznością miało być zamknięcie części miasta dla wszystkich, poza mieszkańcami.
Wszystko to aby odwiedzający mogli poruszać się po mieście bezpiecznie, zachowując obowiązkowy odstęp 1,5 metra.
Czerwone Latarnie
Niestety wezwania te na niewiele się zdały i część wąskich uliczek została zamknięta, a resztą można było poruszać się tylko w ruchu jednostronnym.
Plac Dam i okolice
Na placu Dam, przed pałacem królewskim, zarządzeniem burmistrz miasta, Femke Halsemy, nie mogą występować uliczni artyści. Performerzy gromadzą wokół siebie tłumy obserwatorów, przez co łatwo jest złamać zasadę zachowania dystansu.

To może Cię zainteresować