Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Aktualnosci

Zabiła swoje dziecko, bo ojcem był kochanek. Grozi jej 6 lat więzienia

Judyta Szynkarczyn

17 stycznia 2019 17:55

Udostępnij
na Facebooku
Zabiła swoje dziecko, bo ojcem był kochanek. Grozi jej 6 lat więzienia

33-letnia Katiuscia R. w zeszłym roku popełniła zbrodnię na swoim 7-miesięcznym dziecku. Fotolia/Royalty free

Mieszkanka Rotterdamu wczoraj, 16 stycznia 2019 roku, stanęła przed sądem w związku z podejrzeniem spowodowana śmierci. Kobieta zabiła swoje 7-miesięczne dziecko. Powodem zbrodni były wyniki badań DNA – wskazywały one, że ojcem dziecka nie był partner 33-latki.

Nie ten ojciec

25 kwietnia 2018 roku w mieszkaniu przy Mathenesserdijk znaleziono zwłoki dziecka. Według ustaleń policji i zeznań rodziny, Katiuscia R. przyciskała poduszkę do twarzy syna, aż przestał oddychać. Chwilę wcześniej zapoznała się z wynikami badań, które wskazywały, że jej stały partner nie jest ojcem dziecka. Po zbrodni wpadła w panikę: „przepraszała” zmarłego potomka, zostawiła list napisany po włosku i próbowała popełnić samobójstwo przez powieszenie.
testek
Reklama
Po nieudanym targnięciu się na swoje życie kobieta uciekła z domu. Tego samego dnia została zatrzymana przez policję na Maashavenkade.

Podczas popełnienia przestępstwa w domu znajdował się również jej drugi, 8-letni syn.

„Przepraszam wszystkich”

Mieszkanka Rotterdamu nie czuła się w Holandii jak u siebie, nie miała przyjaciół i często kłóciła się z mężem. W 2016 roku rozpoczęła romans, który zakończył się ciążą. 33-latka założyła, że ojcem jest jej partner i miała nadzieję, że kolejne dziecko poprawi ich relacje.
Prokurator domagał się kary pozbawienia wolności na 6 lat.

Ta sprawa jest tragedią dla ofiary i krewnych, ale także dla podejrzanego. Zabiła swoje dziecko w przypływie oszołomienia. Musi ona to nieść w sobie do końca życia. ~cyt. z: „Algemeen Dagblad”

Podejrzana stwierdziła, że jest już tą osobą, która w zeszłym roku popełniła straszny czyn:

Moje życie już nigdy nie będzie takie same. To będzie trudna droga z powodu mojej winy, strachu i smutku. Mam nadzieję, że jestem silna i przepraszam wszystkich za to, co zrobiłam. ~cyt. z: „Algemeen Dagblad”

Wyrok zostanie ogłoszony 30 stycznia 2019 roku.
Gość
Wyślij


Bliżej nas