Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Aktualnosci

Zachowanie pracownika Niderlandzkich Kolei wywołało skandal w sieci. Konduktor ostrzegał przed ,,śródziemnomorskimi typami”

Agnieszka Halman

12 stycznia 2023 08:59

Udostępnij
na Facebooku
Zachowanie pracownika Niderlandzkich Kolei wywołało skandal w sieci. Konduktor ostrzegał przed ,,śródziemnomorskimi typami”

Konduktor wywołał emocje u pasażerów. Adobe Stock/licencja podstawowa

Niderlandzkie Koleje (NS) stały się obiektem krytyki mediów po tym, jak jeden z konduktorów szerzył mowę nienawiści skierowaną do pasażerów pociągu. Mężczyzna miał przechadzać się po wagonach i mówić o ,,śródziemnomorskich typach, którzy przyjechali włóczyć się po naszym kraju”.
testek
Reklama

Skandaliczne zachowanie?

10 stycznia niderlandzki Twitter został zdominowany przez pasażerów pociągu trasy Almere-Lelystad. Podróżni informowali NS, że jeden z ich pracowników zachowuje się w skandaliczny sposób. Przechadzał się po wagonach i ostrzegał ich przed grasującymi kieszonkowcam. Podkreślał, że trzeba uważać na ,,śródziemnomorskie typy [urody – przyp. red.], którzy przyjechali włóczyć się po naszym kraju”.

Zdaniem podróżnych sposób, w jaki konduktor wypowiadał się o mieszkańcach krajów śródziemnomorskich, był pogardliwy. Osoby, które pochodzą z tych państw i znajdowały się w tamtym pociągu, poczuły się dyskryminowane. Tak, jakby ich pochodzenie determinowało skłonność do popełniania przestępstw.

Każdy podróżnik o śródziemnomorskim wyglądzie, włączając mnie, w świecie tego konduktora był podejrzanym. W ogóle nie chcesz być z tym kojarzony, ale tak się stało ~jeden z podróżnych cytowany przez portal AD.

Reakcja NS

Kiedy Tweet o sytuacji z pociągu osiągnął gigantyczną popularność, NS odpowiedziało na wiadomość: ,,Jesteśmy zszokowani wiadomościami na ten temat i oczywiście zajmiemy się tym”. Przedstawiciele firmy potwierdzili tę deklarację także w rozmowie z portalem RTL Nieuws. Podano, że konduktor zostanie wezwany na oficjalną rozmowę z pracodawcami, jednak nie jest jasne, jakie poniesie konsekwencje.

Ze strony pasażerów pojawił się pomysł, by wezwać także ich, by jeszcze raz, dokładnie przedstawić swoją wersję wydarzeń. Zależy im, by mężczyzna poniósł konsekwencje i aby żaden pracownik kolei nigdy więcej nie zachował się w ten sam sposób.

Odpowiedź na krytykę

W niderlandzkich mediach pojawiły się także głosy z drugiej strony barykady. Konserwatywna część mieszkańców wściekła się na wieść, że konduktor może ponieść konsekwencję za swój komunikat. Ich zdaniem mężczyzna jedynie informował o tym, kto odpowiada za kradzież w pociągach i jego chęci z pewnością nie były złe. Ponadto uznano, że podkreślenie przez niego informacji o ,,śródziemnomorskich typach” było jedynie przekazaniem prawdy.

Prawdy już nie można powiedzieć. Nawet mówienie prawdy to dyskryminacja. Jakimi dziwnymi ludźmi są ci, którzy na to narzekają?
~komentarz na FB pod artykułem opublikowanym przez AD.

Jeśli tak krzyczał, to czy to nie jest dobre? Gdyby nic nie zawołał to chyba też by nie było w porządku i pojawiłyby się pretensję, że kieszenie opróżnione.To, czy czujesz się atakowany, czy nie, zależy od ciebie!

~komentarz na FB pod artykułem opublikowanym przez AD.

Gość
Wyślij


Bliżej nas