Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Ciekawostki

Niderlandzkie media opisują historię z Polski. Nieznane zwierzę okazało się być rogalikiem

Agnieszka Halman

16 kwietnia 2021 15:05

Udostępnij
na Facebooku
Niderlandzkie media opisują historię z Polski. Nieznane zwierzę okazało się być rogalikiem

Dziennikarze na świecie pokochali historię z Polski. Adobe Stock/licencja podstawowa

Sytuacja, która miała miejsce w Krakowie, stała się hitem internetu. Początkowo trafiała tylko do użytkowników z Polski, ale teraz zaczęła być popularna także za granicą. Historia została opisana przez BBC, a teraz także przez niderlandzkie media.
testek
Reklama

Nieznane zwierzę

Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami poinformowało o kuriozalnym wydarzeniu z tego tygodnia. Kobieta mieszkająca w bloku zadzwoniła do nich i poszukiwała pomocy. Zgłosiła, że na drzewie usytuowanym niedaleko jej okna, znajduje się przerażający stwór, który „siedzi i się nie rusza”.

Jego brązowa skóra połyskuje w słońcu, choć gdzieniegdzie widać jakieś zmatowienia. Przyglądamy się dokładniej – biedak nie ma nóg ani głowy ~ relacja KTOZ na Facebooku

KTOZ zdecydowali zareagować na to zgłoszenie. Przyjechali na miejsce i zaczęli obserwować tajemnicze stworzenie. Początkowo byli przekonani, że jest to jakieś egzotyczne zwierzę np. legwan. Szybko jednak zorientowali się, że na drzewie znajduje się… rogalik.

Z cyklu "Z pamiętnika inspektora" - relacjonuje inspektor Adam. - Przyjedźcie i go zabierzcie! – w głosie dzwoniącej...

Opublikowany przez KTOZ Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami Wtorek, 13 kwietnia 2021
Odkrycie KTOZ zszokowało, ale i rozbawiło internautów. Nie wiadomo, skąd rogalik wziął się na drzewie. Prawdopodobnie został wyrzucony przez jednego z mieszkańców bloku.

Światowe media

Okazuje się, że historia polskiego rogalika rozbawiła także zagraniczne media. Napisały o niej zarówno francuska agencja prasowa AFP, jak i brytyjska stacja BBC. 

Opis sprawy zamieściły także niderlandzkie media m.in. NU. Tekst opublikowany w kraju tulipanów spotkał się z dużą popularnością internautów, którzy chętnie komentowali całe zdarzenie.

Najpopularniejsze komentarze Niderlandczyków pod artykułem:

Więc jaką wódkę pili?

Dobrze, że nie była to „tijgerbolletje” [Dosłownie: żarówka tygrysia, czyli rodzaj bułki popularniej w Niderlandach - przyp. red]

Dziś rano widziałem całą miskę rogalików w Jumbo... Są coraz bliżej!

Gość
Wyślij


Bliżej nas