Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
 Belgowie powyżej 55 roku życia są za drodzy


Foto: Freefoto.com
BELGIA-Nigdzie w Europie ludzie powyżej 55 roku życia nie są o tyle drożsi od młodszych pracowników jak to ma miejsce w Belgii.

Odsetek pracujących ludzi w wieku powyżej 55 lat jest w Belgii bardzo niski. Tylko 35 procent Belgów w wieku 55-65 lat jest wciąż aktywnych zawodowo. Dla porównania, w Holandii i w Niemczech odsetek ten wynosi 55 procent, a w Szwecji, która pod tym względem przoduje w Europie, to aż 70 procent.


Jeśli chodzi o Belgię, wiadomo to już od dawna, jednak wciąż robi się za mało, aby usunąć jeden z najważniejszych powodów tak niskiej aktywności zawodowej u ludzi powyżej 55 roku życia.


W porównaniu do innych krajów europejskich belgijski system płacowy prowadzi do zbyt dużych różnic w wynagrodzeniu, które jest adekwatne do długości przepracowanego czasu. Wszędzie starsi pracownicy są drożsi od młodych, jednak nigdzie przepaść nie jest tak duża jak w Belgii.


Co mówią dane liczbowe? Belgijski pracownik umysłowy w wieku 56 lat zarabia 35 procent więcej niż jego młodszy kolega w wieku 26 lat. Realna pensja brutto urzędnika administracyjnego w wieku 26 lat wynosi 1750 Euro miesięcznie. Za pracę na tym samym stanowisku osoba w wieku 56 lat otrzymać musi 2360 Euro brutto miesięcznie. Różnica jest więc spora i ze względów czysto ekonomicznych niezrozumiała.


W przypadku wyspecjalizowanego pracownika umysłowego różnica w zarobkach uzależniona od długości przepracowanego czasu wynosi w Belgii aż 43 procent, podczas gdy w Szwecji zaledwie 11 procent. Także jeśli chodzi o pensje na stanowiskach kierowniczych Belgia ‘prowadzi', różnica pomiędzy pensją młodego a starszego pracownika wynosi aż 48 procent, podczas gdy dla przykładu w Holandii - tylko 31 procent.


Moja Niderlandia


Gość
Wyślij


Bliżej nas