Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Czytelnia

Mężczyzna przy porodzie wsparciem, a nie zawadą. Tak twierdzą Holenderki

MN/Anna Soroko

16 sierpnia 2018 15:17

Udostępnij
na Facebooku
1
Mężczyzna przy porodzie wsparciem, a nie zawadą. Tak twierdzą Holenderki

Holenderki chcą partnerów przy narodzinach dziecka. Zmiana na lepsze? Pixabay.com/CC0 Creative Commons/skimpton007

Poród nie jest łatwą sprawą, a do niedawna był on dla mężczyzn wydarzeniem owianym mgiełką tajemnicy. Współcześnie coraz częściej przyszli rodzice decydują się na wspólne przeżywanie tego pięknego momentu, czyli narodzin dziecka. Historie o omdlewających, panikujących i słabnących ojcach, których przerasta proces porodu, znają chyba wszyscy, jednak z najnowszych badań przeprowadzonych wśród Holenderek wynika, że nie jest wcale tak tragicznie. Pora na przełamanie stereotypów i przyznanie, że mężczyzna na sali porodowej nie przeszkadza, a wręcz pomaga.

Ankieta poporodowa

Moment porodu to dla kobiety mieszanka najróżniejszych emocji. W ankiecie przeprowadzonej z inicjatywy szpitala Reinier de Graaf w Delft poproszono 3500 kobiet o podzielenie się swoimi wrażeniami i ocenę ich z perspektywy czasu.
Jak się okazało, obecność i bliskość partnera dla większości kobiet miała ogromne znaczenie. Wśród kobiet rodzących w szpitalu aż 56 procent oceniło wsparcie płynące ze strony mężczyzny na 10 punktów (najwyższa nota). Także aż 49 procent matek, które zdecydowały się na naturalny poród w domowym zaciszu, oceniło swoich partnerów na 10.

Kochanie, świetnie ci idzie!

Dla rodzących kobiet najważniejsze było poczucie wsparcia i bliskości osoby, którą dobrze znają i która świetnie zna je same. Nie chodzi więc tylko o wspólne przeżywanie wydarzenia, będącego kamieniem milowym we wspólnym życiu, ale o świadomość, że w pobliżu znajduje się ktoś, na kim zawsze można polegać i czerpać siłę w tym trudnym, pełnym bólu i emocji momencie.
testek
Reklama
Mężczyzna nie musi wcale biegać po sali porodowej czy jak w hollywoodzkich filmach, trzymając kobietę za rękę, instruować o tym, jak powinna oddychać i przeć. Dla wielu ankietowanych kobiet najważniejsze jest to, że ojciec dziecka po prostu był obecny w pokoju i już sam ten fakt znacznie je uspokajał.

Męskie wsparcie

Tego, jak dokładnie wygląda męskie wsparcie podczas porodu w Holandii, niestety nie wiemy – ankieta nie zawierała aż tak szczegółowych pytań. Badający uznali, że jest to kwestia zbyt osobista i odpowiedzi będą zbyt różnorodne, aby przemienić je na dane statystyczne.
Możliwe, że dzięki opublikowaniu wyników ankiety więcej przyszłych matek zdecyduje się na obecność partnera przy porodzie. Wydaje się, że to lepsza opcja od znanego z filmów, nerwowego chodzenia wzdłuż szpitalnego korytarza i podskakiwania na widok każdej nadchodzącej pielęgniarki.

Prywatność jest najważniejsza

W ankiecie zapytano młode matki także o inne rzeczy, które były dla nich najważniejsze podczas pobytu w szpitalu. Okazuje się, że dla znaczącej większości (87,9 procent) najistotniejsze jest poczucie prywatności, na drugim miejscu znalazł się spokój (76,2 procent), a na trzecim możliwość, aby partner mógł pozostać w pobliżu przez cały czas, śpiąc w tej samej sali (69,7 procent).
To ponownie pokazuje, jak ważna jest rola mężczyzny w wydarzeniu, które przez setki lat uważane było za domenę wyłącznie kobiecą, bez wstępu dla płci przeciwnej (lekarze się nie liczyli).
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Tom Ma

16-08-2018 16:05

Jeżeli jest związek w którym facet przy porodzie miałby być zawadą niż wsparciem to powinni się zastanowić na sensem związku a już posiadaniem dzieci tym bardziej !

Bliżej nas