„Dziewczyna z perłą” pod lupą – naukowcy chcą odkryć, co skrywa najsłynniejszy obraz Vermeera

W muzeum Mauritshuis w Hadze, gdzie obraz można podziwiać na co dzień, wytoczono ciężkie działa. Nowoczesny, specjalistyczny sprzęt, w tym między innymi kamery na podczerwień, rentgenowski dyfraktogram proszkowy, mikroskopy cyfrowe, a nawet spektralny tomograf zostaną wykorzystane w celu odkrycia sekretów, które ten ponad 300-letni obraz z pewnością wciąż w sobie skrywa.

„Mamy nadzieję znaleźć odpowiedzi na cały wachlarz pytań” – powiedziała w rozmowie z Volkskrant Abbie Vandivere, lider międzynarodowego zespołu badawczego i konserwującego obrazy w Mauritshuis.

„Jak wyglądają początkowe warstwy obrazu? Z których części świata pochodzą pigmenty, których używał Vermeer, malując dzieło? Jak udało mu się położyć transparentne warstwy niebieskiej farby na jasnoniebieskiej warstwie podstawowej na turbanie „Dziewczyny z perłą”?

Jednym z głównych zagadnień, któremu chcą przyjrzeć się badacze, jest proces starzenia się dzieła.

Projekt „Het Meisje in de schijnwerper” („Dziewczyna w świetle reflektorów”), który będzie trwał przez dwa tygodnie – od 26 lutego do 11 marca – jest otwarty dla chętnych widzów, którzy mogą podglądać pracę naukowców w Złotej Komnacie w muzeum Mauritshuis.

Ostatnie badania nad obrazem, nie tak dokładnie, przeprowadzono w 1994 roku przy okazji jego renowacji.

Źródło: dutchnews.nl/mauritshuis.nl