Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Polacy w Holandii

Braki pracowników sezonowych w Niderlandach. Ile w tym roku można zarobić na zbiorach?

Agnieszka Halman

24 lipca 2021 08:34

Udostępnij
na Facebooku
Braki pracowników sezonowych w Niderlandach. Ile w tym roku można zarobić na zbiorach?

Pracownicy w szklarni. Flickr.com/Creative Commons Attribution 2.0 Generic (CC BY 2.0)/NIMCBerea College

Niderlandzkie agencje pracy uznały, że w tym roku brakuje im zainteresowanych osób do prac sezonowych. Obywatele innych krajów, w tym Polski, którzy najczęściej zatrudniali się na wakacje, coraz częściej nie decydują się na wyjazdy za granicę. Jakimi kwotami pracodawcy próbują zachęcić emigrantów do przyjazdu?
testek
Reklama

Sezon 2021 w Niderlandach

W te wakacje, podobnie jak w ubiegłe, osoby, które regularnie wyjeżdżały za granicę w celach zarobkowych, zdecydowały się na pozostanie w ojczyznach. Okazuje się, że jest to spory problem dla Niderlandów, w których sektor rolniczo-ogrodniczy opiera się głównie na zatrudnianiu emigrantów. 

Agencje pracy zwracają uwagę na poważne skutki tej sytuacji. Bez odpowiedniej ilości zatrudnionych, zbiory hodowane przez cały rok, niezebrane w odpowiednim czasie, mogą zostać zaprzepaszczone.

Dojrzałe wiśnie, truskawki, jabłka oraz inne owoce i warzywa muszą być zebrane za jednym razem. A to wymaga rąk do pracy ~ komentarz dziennika ,,Trouw” wobec aktualnej sytuacji

Powodem zmniejszonego zainteresowania pracą na emigracji jest przede wszystkim COVID-19. To właśnie on sprawił, że ludzie coraz częściej decydują się na pozostanie w kraju. Obawa przed zachorowaniem, a także przed procedurami wyjazdowymi (paszport covidowy, szczepienia) wydaje się być dla nich wystarczająco przekonująca.

Polacy zostają

Innym powodem, na który zwracają uwagę specjaliści w kontekście Polaków, jest polepszenie się sytuacji polskiej gospodarki. Oferty w kraju biało-czerwonych zdają się być coraz bardziej kuszące i ludzie rezygnują z planów emigracyjnych na rzecz podjęcia pracy w ojczyźnie.

Dynamiczny wzrost polskiej gospodarki powoduje, że agencje pracy tymczasowej w Niderlandach mają coraz mniej pracowników z Polski ~ analityczka z agencji badawczej Decisio, Suzanne Steegman dla PAP.

Polacy, którzy nadal decydują się na wyjazd, pomimo poprawy sytuacji gospodarczej i pandemii to zazwyczaj osoby młode np. studenci. Praca na emigracji wydaje się dla nich ciekawa nie tylko ze względu na zarobki, ale także ze względu na zmianę otoczenia i ciekawe doświadczenie mieszkania na obczyźnie.

Zarobki w Niderlandach

Agencje pracy w Niderlandach przekonują, że osoby, które nie chcą przyjechać do kraju tulipanów, na pewno nie podjęły tej decyzji z powodu niskich zarobków. W tym roku, podobnie jak w ubiegłym, wzrosły minimalne kwoty wynagrodzenia, a co za tym idzie: pracownik zbiorów może zarobić naprawdę sporo.

Ogłoszenia dot. pracy w sektorze rolniczo-ogrodniczym wskazują, że pracownik może zarobić około 10 tys. zł brutto miesięcznie.

Stawki godzinowe wahają się od 11 do 12,5 euro za godzinę, a należy pamiętać również o bonusach oraz premiach, które pracodawcy wypłacają dużo częściej niż w Polsce.  Zatrudniający bardzo często zapewnia zatrudnionej osobie także rozliczenie podatkowe. Dzięki niemu pracownik może odzyskać nadpłacony podatek i pozostawić w swoim portfelu więcej zarobków.
Gość
Wyślij


Bliżej nas