Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Amsterdam, Holandia
  • Rotterdam, Holandia
  • Haga, Holandia
  • Utrecht, Holandia
  • Eindhoven, Holandia
  • Tilburg, Holandia
  • Groningen, Holandia
  • Breda, Holandia
  • Nijmegen, Holandia
  • Enschede, Holandia

1 EUR

Kara za wyzyskiwanie polskich pracownic


Foto: Moja Niderlandia/Archiwum
Prokuratura domaga się kary więzienia dla mężczyzny i kobiety z miejscowości Buren leżącej w prowincji Geldria (Gelderland) za wyzyskiwanie 11 Polek na farmie pieczarek w Maasdriel. Prokuratura żąda dla 68-letniego mężczyzny 16 miesięcy więzienia, a dla 41-letniej kobiety - 8 miesięcy.

Oskarżeni są właścicielami firmy z siedzibą w Polsce. Jako ta firma zakupili w Holandii wyhodowane już pieczarki, do których zbioru zatrudnili Polki. W ten sposób obeszli między innymi podatek dochodowy i podatek obrotowy. Nie odprowadzali też podatku od premii.


Ze wstępnego dochodzenia wynika, że polskie pracownice musiały wiecznie pracować na nadgodzinach. Nie otrzymywały też wypłat cotygodniowych ani comiesięcznych - jak zostało im to obiecane przez oskarżonych - ale otrzymywały co najwyżej małe zaliczki.

Kiedy 11 kobiet odmówiło dalszej pracy, zostały przy użyciu przemocy przez właściciela farmy pieczarek i 5 niezidentyfikowanych mężczyzn zamknięte w dwóch autobusach i przewiezione do 68-letniego podejrzanego i jego 41-letniej kobiety. To dla nich pracowały kobiety.


47-letni właściciel farmy pieczarek w Maasdriel podejrzany jest o handel ludźmi. Sprawa przeciwko niemu została wstrzymana, gdyż nie zakończyło się jeszcze badanie sędziego wydającego nakaz aresztowania.


Źródło: trouw.nl


Gość
Wyślij


Bliżej nas