Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Pierwsza mowa tronowa Króla Willema- Alexandra zostanie odczytana z iPada?

 
 
Król Willem- Alexander stanie we wtorek przed pierwszym poważnym i oficjalnym zadaniem jako nowa głowa państwa. W słynnej Ridderzaal w Hadze odczyta po raz pierwszy mowę tronową, podczas gdy wszystkie oczy i uszy będą skoncentrowane właśnie na jego prezentacji. Król Willem- Alexander od czasu objęcia tronu okazał się nierozerwalnie związany ze swoim iPadem, ale oczekuje się, że mowę tronową odczyta tradycyjnie z papierowego zwoju. Przy innych okazjach zwykle dzierży w dłoni swój gadżet i to z niego odczytuje wszelkie oświadczenia.


iPad jest na pewno wygodniejszy i nie robi tyle szumu, jak przy odwracaniu tradycyjnych papierowych stronic. Jednak królowa Beatrix postawiła poprzeczkę wysoko- sama rozwinęła bowiem specjalną technikę, dzięki której nigdy nie pominęła żadnej strony odczytywanych przemówień. Wyświetlacz iPada nie zna problemu pominięcia strony, no chyba, że zdenerwowany Król za szybko przesunie palcem po ekranie. Czy Willem- Alexander pozostanie wierny tradycji, czy podąży z duchem czasu dowiemy się dopiero we wtorek. 

Wiemy już za to, że Ridderzaal przeszła znaczne zmiany od ostatniego goszczenia w swoich progach królewskiej głowy. Zmiany te widoczne są głównie za sprawą tronu, który otrzymał nowy monogram. ‘B’ zarezerwowane dla Beatrix zostało zastąpione przez pięknie wystylizowane litery ‘W-A’ oznaczające jej następcę. Również po raz pierwszy od ponad 10 lat na podium obok tronu ustawione zostało dodatkowe miejsce siedzące. Zajmie je królowa Máxima, która będzie towarzyszyć swojemu mężowi podczas tego wydarzenia. 

Obecni w Ridderzaal członkowie rodziny królewskiej na pewno nie będą tak liczni, jak podczas wystąpień Beatrix. Para królewska wystąpi bowiem jedynie w towarzystwie księcia Constantijna i księżnej Laurentien. Nie zjawią się między innymi księżniczka Margriet z profesorem Pieterem van Vollenhovenem. Ci dwoje należeli do najbardziej lojalnych uczestników wszelkich dorocznych uroczystości parlamentarnych i państwowych. Margriet ominęła tego typu wydarzenie tylko raz, zaraz po tym, kiedy na świat przyszło jej pierwsze dziecko, natomiast jej mąż od ślubu z księżniczką w 1967 roku również pojawiał się regularnie na wszystkich uroczystościach. Para królewska wciąż ma jednak nadzieję, że Margriet i Pieter pojawią się we wtorek w Ridderzaal. Ostatni raz, kiedy mowie tronowej towarzyszyło tak mało członków rodziny królewskiej miał miejsce w 1964 roku: wtedy królowa Juliana z mężem Bernhardem za towarzystwo mieli tylko swoje dwie córki- Beatrix i Margriet.
Gość
Wyślij


Bliżej nas