Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Różana dziewczyna  pochodziła z Poznania


Rozenmeisje (Różana dziewczyna")
Foto: Materiał archiwalny policji

Nieznana dziewczyna, która w 1996 roku została znaleziona martwa obok różanego pola przy limburskiej wiosce Lottum, pochodziła z polskiego miasta Poznań. Jak powiedział rzecznik policji w Nordrhein-Westfalen, to wynik przesłuchania podejrzanych w tej sprawie.


Jeden z trzech podejrzanych o to morderstwo zmarł 9 października w swojej celi w Aken. Mowa o 46-letnim George K. Policja zakłada, że była to śmierć naturalna. K. został znaleziony przed swoim łóżkiem przez strażnika więziennego, który przyniósł mu śniadanie.

Oprócz niego w więzieniu siedzi także 56-letni główny podejrzany, którego oskarża się o zabójstwo i gwałt i 48-letnia kobieta podejrzana o współsprawstwo.


Tożsamość wówczas 18-25 letniej dziewczyny wciąż nie została odkryta.


MN

 

Gość
Wyślij


Bliżej nas