Holandia płaci za jeżdżenie do pracy rowerem. Reszta zależy od pracodawcy

Niektórzy pracodawcy wypłacajom dojeżdżającym do pracy na rowerze dodatek do pensji. fotolia.com/ fot. Sergii Mostovyi/ royalty free
Rowerem po Holandii
Promujący zdrowy i ekologiczny tryb życia kraj chce widzieć na drogach jeszcze więcej pedałujących ludzi. Inwestycja 345 milionów euro w odpowiednią infrastrukturę, czyli między innymi nowe ścieżki i parkingi, ma w ciągu 3 najbliższych lat przekonać kolejne 200 000 osób do tego, jak świetnym środkiem transportu jest rower.
Fietsvergoeding
Z rządowych statystyk dotyczących rowerów i ich użytkowników w Holandii wynika, że ponad połowa tras odbywanych dziennie samochodem przez mieszkańców jest krótsza niż 7,5 kilometra – także te do pracy. Gdyby więcej osób wskoczyło na rower, byłoby to nie tylko przyjazne dla środowiska, ale także ich własnego zdrowia oraz zmniejszyłoby poranne i popołudniowe korki.
O tym, czy pracownicy otrzymywać będą fietsenvergoeding, decyduje pracodawca, ale nie ma takiego obowiązku. Ustala też on wszystkie szczegóły dotyczące na przykład minimalnej i maksymalnej odległości, za jaką należy się dodatek. Od stycznia tego roku może on wynosić nawet do 24 eurocentów netto za kilometr.
Zalety dodatku
Odrobina ruchu i świeże powietrze pozytywnie wpływają na zdrowie pracowników, którzy mniej chorują i są w lepszej formie, dzięki czemu ich produktywność rośnie. Nie muszą oni także stać w długich korkach, więc można liczyć na ich punktualne zjawienie się w pracy bardziej niż w przypadku kolegów siedzących w korkach za kierownicą swojego auta.
Nagradzanie pracowników za prowadzenie chociażby częściowo zdrowszego i przyjaznego środowisku trybu życia, czyli za jeżdżenie do pracy rowerem, wpływa także dodatnio na wizerunek firmy. Ekologia i ochrona środowiska są obecnie w modzie, więc im bardziej pracodawca jest „eko”, tym większe ma szanse na przyciągnięcie klientów.
To może Cię zainteresować
03-07-2019 22:38