Polskie siatkarki zagrają w Holandii z Holenderkami

Gospodarzem Igrzysk 2020 jest Tokio, jednak kwalifikacje siatkarek rozegrają się w Holandii. Do Japonii pojedzie jedynie zwycięzca.

W poniedziałek (04.11.19) Europejska Federacja Siatkówki ujawniła informacje o składach grup turniejów kwalifikacyjnych kobiet i mężczyzn.  

Polki w fazie grupowej zmierzą się z Bułgarią (mecz 7.01), Azerbejdżanem (10.01), ale także z Holandią (9.01). 

Dodatkowo wszystkie mecze rozegrają się w holenderskim Apeldoorn, co daje możliwość kibicowania Polonii mieszkającej w Holandii.

– Rywale są niezwykle wymagający i nie chodzi o faworyzowaną Holandię czy Turcję. Inne reprezentacje, jeśli tylko ściągną na turniej swoje największe gwiazdy, też będą silnymi przeciwnikami – powiedział trener Polek, Jacek Nawrocki, w rozmowie z portalem Interia.

Szkoleniowiec Polek stwierdza, że termin turnieju nie jest najlepszy dla drużyny. Styczeń stanowi sam środek ligowych zmagań, więc zawodniczki nie będą miały dużo czasu na ,,ogranie się” z koleżankami z kadry. 

– Ten turniej zagramy bez większych przygotowań, praktycznie z marszu – stwierdził Nawrocki dla Interii. 

Z drugiej strony siatkarki będą przynajmniej dobrze przygotowane do gry po intensywnych, ligowych rozgrywkach. 

Udział w Igrzyskach mają już zapewnione drużyny z Japonii, USA, Włoch, Brazylii, Rosji, Chin oraz Serbii.

Polscy siatkarze nie będą brać udziału w kwalifikacjach, ponieważ ich udział w IO w Tokio jest już potwierdzony. Podopieczni Vitala Heynena już w sierpniu zapewnili sobie awans na Igrzyska, dzięki czemu teraz, mogą skupić się na grze w ligach.  

Prócz biało-czerwonych pewnymi uczestnikami jest też Japonia, Argentyna, USA, Rosja, Brazylia i Włochy.  

Źródło: sport.interia.pl