Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
 Przyrost ludności: Randstad się przepełnia, Limburgia pustoszeje

Foto: Cate Gillon/Getty Images
Pomiędzy 2005 a 2010 holenderskie społeczeństwo powiększyło się o 269.000 osób. Przede wszystkim w Randstad (konurbacji obejmującej Amsterdam, Hagę, Utrecht i Rotterdam) przybyło wielu mieszkańców, ponieważ duże miasta przyciągają imigrantów. W Randstad jest coraz więcej ludzi, podczas gdy Limburgia pustoszeje.


Zwiększyła się liczba ludności w północnej części Randstad i w okolicy Zwolle, Arnhem, Nijmegen, Amersfoort, Assen i Groningen. W różnych rejonach przygranicznych odnotowano natomiast stagnację lub niewielki spadek przyrostu ludności.


Wynika tak z danych opublikowanych w poniedziałek przez Centralne Biuro Statystyczne (CBS). Dodatkowo podano do informacji, że 27 grudnia 2010 roku Holandia liczyła prawie 16,7 miliona mieszkańców.

Holenderskie społeczeństwo powiększyło się pomiędzy 2005 a 2010 o 269.000 osób, innymi słowy o 1,6 procenta.

W przeciągu pięciu lat liczba mieszkańców miasta Utrecht wzrosła o 30.000. W Amsterdamie przybyło 25.000 osób.

Ważną przyczyną wzrostu ludności są perspektywy, jakie otwierają się przed nowoprzybyłymi w większych miastach. Chodzi zarówno o imigrantów zagranicznych, jak i Holendrów z innych regionów.

W obszarach przygranicznych ludności natomiast ubywa. Przeprowadzają się głównie zagranicę. Dotyczy to przede wszystkim Oost-Groningen, Twente, Achterhoek i Zuid-Limburg.

MN/Moja Niderlandia


Gość
Wyślij


Bliżej nas