Wczoraj było o robotach-ratownikach, dziś będzie o robotach-łodziach… ach ten XXI wiek!
Jeden z największych uniwersytetów w Ameryce wykłada 20 milionów euro na rozwój bezzałogowej łodzi, która docelowo ma pływać po kanałach w Amsterdamie.
Projekt, który rozpocznie fazę pierwszych testów już w przyszłym roku to efekt wspólnej pracy Massachusetts Institute of Technology (Instytut Technologii w Massachusetts) oraz amsterdamskiego Institute for Advanced Metropolitan Solutions (Insytut Zaawansowanych rozwiązań Metropolitalnych). W projekcie udział biorą także uczelnia z Delft i Wageningen. Łącznie budżet przedsięwzięcia wynosi 25 milionów euro.
„Wyobraźmy sobie flotę bezzałogowych łodzi transportujących ludzi oraz materiały. Pomyślmy też o dynamicznych instalacjach i tymczasowych budowlach jak mosty, czy sceny, które mogą być postawione i rozebrane w kilka godzin” – powiedział w oświadczeniu profesor MIT Carlo Ratti.
Profesor Arjan van Timmeren, z instytutu w Amsterdamie dodał – „Badamy też wyczuwanie otoczenia. Moglibyśmy np. dalej rozwijać technologię łodzi podwodnych, które mogłyby rozpoznawać zanieczyszczenia i objawy epidemii już w zarodku, czy wykorzystywać robo-łodzie do oczyszczania rzek z odpadów i 12 000 rowerów, lądujących corocznie w miejskich kanałach."
z:dutchnews.nl