Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Życie w Holandii

Coraz mniej dzieci w Holandii jest szczepionych. Rząd rozważa nawet przymus

Judyta Szynkarczyn

14 kwietnia 2019 16:00

Udostępnij
na Facebooku
Coraz mniej dzieci w Holandii jest szczepionych. Rząd rozważa nawet przymus

Szczególnie niski wskaźnik szczepień dotyczy holenderskiego „pasa biblijnego”. Fotolia/Royalty free

W zeszłym tygodniu ogłoszono, że u czworo dzieci z Hagi zdiagnozowano wirusa odry. W 2019 do początku kwietnia na tę chorobę zachorowało w Holandii 15 osób. Statystyki nie napawają optymizmem, biorąc pod uwagę, że w ostatnich latach podobną liczbę przypadków odnotowywano na przestrzeni 12 miesięcy. Aż czterokrotny wzrost zachorowań powoduje, że do dyskusji publicznej wraca kwestia szczepień.
testek
Reklama

Konsultacje czy przymus?

W kraju tulipanów przeciwko odrze dzieci szczepi się dwukrotnie: w 14 miesiącu i po skończeniu 9 lat. Niektórzy rodzice nie decydują się na te i inne zabiegi u swoich pociech, ponieważ uważają, że wprowadzane antygeny bardziej szkodzą, niż pomagają. W niektórych holenderskich miastach odsetek zaszczepionych dzieci spada poniżej 90 procent.
Sekretarz stanu ds. zdrowia, opieki społecznej i sportu, Paul Blokhuis, chce zbadać, jakie środki pozwolą skutecznie walczyć z ruchem antyszczepionkowym w kraju. Pod uwagę brane są obligatoryjne konsultacje dla rodziców (wzorem Niemiec) czy zmniejszenie zasiłku na dzieci. Pomysł z kinderbijslag, inspirowany australijską polityką o nazwie „Nie kłujesz, nie płacimy”, był już proponowany w sierpniu zeszłego roku przez Ruuda Coolena van Brakela, dyrektora IVM.
Mówi się nawet o najradykalniejszym środku, czyli wprowadzeniu obowiązku szczepień.

Szczepić znaczy chronić

8 kwietnia br. sekretarz stanu udał się do Kesteren pośrodku tzw. „pasa biblijnego”, gdzie rozmawiał z rodzicami, którzy nie uczestniczą w krajowym programie szczepień: we wsi i jej okolicach wskaźnik jest najniższy w całej Holandii i wynosi jedynie 51,3 procent. Na spotkaniu Blokhuis mówił o tym, że szczepienie jest „aktem dobroczynności” i za jej pomocą można chronić innych.
Czy jesteś za wprowadzeniem obowiązkowych szczepień w Holandii?
Tak, jest to konieczne dla zdrowia wszystkich mieszkańców.
86.67%
Nie, szczepionki szkodą dzieciom.
13.33%
łącznie głosów: 15
Blokhuis twierdzi, że w Holandii należy zbadać szereg opcji, ponieważ nie istnieje jeden skuteczny sposób na zwiększenie liczby zaszczepionych dzieci. Podkreśla jednak, że chce krytycznie ocenić, czy takie środki są w kraju wykonalne.

Jak informuje „De Telegraaf”, w międzyczasie Demokraci 66 pracują nad planem, który umożliwi placówkom opiekuńczym odmowę przyjęcia nieszczepionych dzieci.

Decyzja w sprawie powinna zapaść wiosną 2020 roku.
Gość
Wyślij


Bliżej nas