Ten numer informacyjny nie działajak to tak to?a pro po to naprawdę jak się wezmą za biura pracy to myślę że problem z niby deportacją Polaków znikniezarabiamy minimum a za chaty kasuja nas bardzo dużo!

Ale ilu polakow przyjezdajac tutaj wiedzialo jak sie tutaj obrucic na poczatku??? Tutaj jest inaczej inna mentalnosc ludzi inny system. to tez trzeba zrozumiec , wtedy jest latwiej. ale co niekturzy faktycznie ida do pracy piec dni w tygodniu a w weekend najczesciej popijaja i '''buduja" opinie.
Co do mieszkan to macie po czesci racje "jak dbasz tak masz" ale z poczatku nie masz za duzego wyboru jak sie nie zgodzisz mieszkac "na kupie" to nie dadza tobie pracy . na mieszkaniach tez maja duzy zysk. Ciekawi mnie kto tutaj przyjechal dobrze "przygotowany" ,znal dobrze jezyk ,obyczaje itp.? Niekturzy wyciagaja wnioski i ucza sie zyc tutaj
ale niestety wiekszosc dalej ma klapki na oczach i robia za murzynow. Mam dobra rade najpierw wyrobcie sobie dobra opinie u holendrow i przelamcie ten stereotyp polaka-pijaka (a to jest trudne) a pozniej mozna walczyc o lepszy byt. Nie chce bronic zadnej ze stron bo obie strony sa winne . Biura czesto zeruja na niewiedzy polakow i to wykorzystuja a polacy ??? coz sami wiecie Pozdrawiam

@piotr84k dzięki ..
Ja się jeszcze dopisze do Twojego posta.
Mieszkanie,pracę,dojazd do pracy i sofii numer wszystko to załatwiałam sobie sama bez pomocy jakichkolwiek biur pośredniczych i powiem szczerze że gdybym miała to zrobić , poniżyć się i iść na łaskę jakiegoś wyzyskiwacza ,to wolałabym wrócić do PL , Mam swoją godność i szacunek dla samej siebie ,nie daję sobą pomiatać jak większość .. na to pozwalają sobie tylko ludzie którzy sami nie potrafią sobie dać w życiu rady , efektem jest praca za 6 euro ( już chyba Turki dostają więcej) i mieszkanie na kupie po kilkanaście osób na jednym mieszkaniu, niekiedy w takich warunkach że nawet zwierzaka by żal było tam zostawić.
Polacy miejcie więcej godności i szacunku dla siebie ,wtedy i Was uszanują ...
Pozdrawiam

a kto z was przyjechal tu sam szukac pracy, sam sobie zaltwil sofinumer i mial na wynajecie mieszkania i kaucje, kto sam sobie zorganizowal dojazd do pracy? napewno wszyscy. a jakbyscie byli po drugiej stronie to robilibyscie to za frajer? użerac sie z bandą pijaków, tłumaczyc sie dlaczego mieszkanie niszczą, i dlaczego do pracy nie przychodzą jak zapiją. renia83 ma racje,

Rozważając jeszcze temat , dziwi mnie "solidarność" niektórych tu wypowiadających się ,są jakby zaprzeczeniem tego co tak naprawdę myślą.
Ale tak ogólnie to wstyd mi czasem za tych białych murzynów ,