Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Życie w Holandii

Obiecywał mieszkania, zostawiał bez lokum i kaucji. Jego celem byli obcokrajowcy

Anna Soroko

28 grudnia 2018 17:55

Udostępnij
na Facebooku
Obiecywał mieszkania, zostawiał bez lokum i kaucji. Jego celem byli obcokrajowcy

Ofiarą nieuczciwego agenta padali głównie obcokrajowcy. fotolia.com/ fot. mizar_21984/ royalty free

Wzmianki o tego typu procederach pojawiają się w wiadomościach od lat. Osoby, które dopiero co przyjechały do nowego kraju i szukają sobie przytulnego lokum, niestety częściej wpadają w pułapkę zastawioną przez nieuczciwych agentów nieruchomości i nie tylko zostają bez dachu nad głową, ale tracą także swoje oszczędności.

Sympatyczny pan z biura

Na początku października media obiegła informacja o aresztowaniu nieuczciwego pracownika biura nieruchomości w Amsterdamie. Na przestrzeni kilku miesięcy udało mu się oszukać obcokrajowców na tysiące euro. Jak udało mu się tego dokonać?

Mohammed Fahram Malik figuruje w księgach jako właściciel agencji pośredniczącej w wynajmie nieruchomości „Accurakey and Fam Makelaardij” i nic nie wskazywało na to, że ma wobec swych klientów złe zamiary. W ciągu kilku miesięcy udało mu się jednak okraść około 30 osób. Po nagłośnieniu całej sprawy w mediach mogą też zgłosić się kolejne ofiary nieuczciwego agenta.
Jak przeczytać można w „Het Parool”, gdzie znajdują się fragmenty rozmów z oszukanymi przez Malika osobami, sprawiał on bardzo miłe i sympatyczne wrażenie. Schemat jego działań jest we wszystkich przypadkach bardzo podobny – klienci, głównie obcokrajowcy, zgłaszali się do niego w celu znalezienia mieszkania na wynajem, agent takowe im pokazywał, oni wpłacali kaucję, cześć czynszu oraz opłaty dla biura, po czym, na krótko przed datą wprowadzenia się do nowego miejsca, otrzymywali informację, że właściciel zmienił zdanie i woli wynająć lokum komuś innemu. Następowało przy tym także zapewnienie, że wpłacone środki zostaną niezwłocznie zwrócone, do czego nigdy nie dochodziło.
„Het Parool” podaje przykłady osób oszukanych przez Malika, w tym zagranicznych studentów, a także młodej Brytyjki, która – będąc w zaawansowanej ciąży – natychmiast musiała zmienić mieszkanie, do czego oczywiście nie doszło. Bez dachu nad głową zmuszona została do wypowiedzenia pracy w Holandii i powrotu do Wielkiej Brytanii.

Malik wpadł po tym, jak jeden z oszukanych przez niego mężczyzn umówił się z nim po raz drugi na oglądanie mieszkania i zawiadomił o wszystkim policję. Nieuczciwy agent wyszedł za kaucją i miał pojawić się na pierwszym przesłuchaniu, jednak zniknął. Policja wciąż go poszukuje.

Każdy może być agentem

Organizacja doradztwa mieszkaniowego w Amsterdamie „Stichting Woon” apeluje do wszystkich osób poszukujących mieszkania na wynajem o rozwagę i uwagę. Przez internet każdy może podawać się za agenta nieruchomości, a nawet, jak w przypadku Malika, faktycznie nim być. Obcokrajowcy, którzy nie wiedzą, jak działa ten rynek, a także wszyscy ludzie, dla których prawnicze terminologie i rozległe dokumentacje są zbyt skomplikowane, mają tendencję do bycia zbyt ufnym wobec uprzejmych agentów, posługujących się w miarę prostym językiem i zapewniających o szybkim i owocnym rozwiązaniu wszystkich problemów. W kontaktach tego typu, nie tylko jeśli chodzi o wynajmowanie lokalu, należy być przez cały czas czujnym, wyłapywać wszystkie nieścisłości, zadawać dużo pytań, sprawdzać firmy pod kątem uczciwości i zgłaszać władzom wszystkie niepokojące nas oznaki. Szczególnie alarmujące powinny być dla nas okazje, które wydają się zbyt dobre, aby były prawdziwe. Z reguły takimi nie są.
testek
Reklama
Gość
Wyślij


Bliżej nas